Które kraje UE zmagają się z powodzią?

Poza Polską powodzie wystąpiły także w Niemczech, Czechach, Słowacji, Austrii, na Węgrzech oraz w Rumunii. W całej centralnej Europie w wyniku klęski żywiołowej zginęły już 23 osoby. W Polsce ta liczba wynosi 7 (stan na późne godziny 18 września). W tej sprawie Polskę ma odwiedzić szefowa KE Ursula Von der Leyen.

Siła żywiołu jest znacząca – rozrzuca on błoto i gruz w miastach, zatapia samochody i niszczy mosty, a straty są liczone w miliardach dolarów.

Reklama

Wrocław walczy z żywiołem

Wśród najbardziej poszkodowanych miast jest Wrocław, w którym tworzone są zapory z worków z piaskiem wzdłuż brzegów Odry mające chronić okoliczne budynki. Najwyższy poziom wody jest prognozowany na czwartek 19 września. Kluczowe będzie jego utrzymanie w najbliższych kilku-kilkunastu godzinach. Poziom wody na Odrze znacząco przekroczył przeciwalarmowy poziom.

Do walki z żywiołem na terytorium Polski dotkniętym powodziami zostało wysłanych 14 tys. żołnierzy oraz helikoptery i drony. Mundurowi odpowiadają za ewakuację osób i wzmacnianie wałów przeciwpowodziowych, a drony monitorują sytuację z powietrza - pisze Reuters.

Sytuacja przybrała dramatyczny obrót także na Węgrzech. Poziom wody w Dunaju ma osiągnąć w piątek lub sobotę nawet powyżej 8,5 metra.

Na jaką pomoc mogą liczyć poszkodowani przez powodzie

Z liderami poszkodowanych krajów miała spotkać się w czwartek szefowa KE, a o unijną pomoc na walkę z powodziami stara się premier Donald Tusk. Minister finansów Andrzej Domański poinformował, że Polska przeznaczyła już na walkę ze skutkami żywiołu 521 mln zł.

Na obszarach objętych powodziami mocno wzrosły ceny niektórych produktów. Tusk nie wykluczył, że wprowadzone zostaną w odpowiedzi na to kontrole cen. Rząd zapowiada także, że spłaci przez rok raty kredytów hipotecznych zalanych mieszkań.

Na pomoc rządu mogą liczyć także Czesi. Możliwe jest wprowadzenie poprawki do budżetu, w ramach której wygospodarowane zostaną dodatkowe środki na pomoc powodzianom o wartości nawet 4 mld dol.