Polski dron z wielką misją

Wizjer powstał z myślą o działaniach rozpoznawczych na poziomie batalionu – działa po cichu, lata ponad 3 godziny i przekazuje dane w czasie rzeczywistym. Został zaprojektowany przez Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych, a wyprodukowano go w ramach krajowego konsorcjum z udziałem Polskiej Grupy Zbrojeniowej oraz Wojskowych Zakładów Lotniczych w Łodzi, Bydgoszczy i Dęblinie. Dzięki optoelektronicznej głowicy dron może działać zarówno w dzień, jak i w nocy, a jego zasięg operacyjny to nawet 35 km.

ikona lupy />
PGZ oddaje Wizjer / Polska Grupa Zbrojeniowa

Latające skrzydło w służbie armii

Z wyglądu przypomina futurystyczną zabawkę, ale jego możliwości są poważne – to wysoce zautomatyzowany system z opcją startu i lądowania bez udziału człowieka. Startuje z kompozytowej wyrzutni, ląduje na spadochronie wspomaganym poduszką powietrzną. To nowoczesny sprzęt spełniający wszystkie standardy NATO, a jego głównym celem jest rozpoznanie i wsparcie działań bojowych.

Parametry techniczne Wizjera

Dron Wizjer to technologiczne cacko o imponujących osiągach jak na swoją klasę. Ma konstrukcję latającego skrzydła o rozpiętości 2,98 metra, napędzanego elektrycznie przez dwupłatowe śmigło pchające. Jego maksymalna masa startowa to 13 kg, a promień operacyjny sięga 30 km. Może przebywać w powietrzu nawet przez 3 godziny, osiągając maksymalną prędkość 120 km/h i operując na wysokości do 4000 metrów nad poziomem morza. Minimalna prędkość lotu to 65 km/h, a system działa sprawnie zarówno w siarczystym mrozie, jak i przy upale do 50°C.

ikona lupy />
Wizjer według producenta / Polska Grupa Zbrojeniowa / grupapgz.pl

Krok w stronę suwerennej armii

Wizjer to zdaniem PGZ symbol technologicznej niezależności i dumy polskiego przemysłu zbrojeniowego. Jak mówi prezes PGZ, Adam Leszkiewicz, projekt to ważny krok w budowie nowoczesnej, suwerennej armii opartej na krajowych rozwiązaniach. Dla pracowników WZL nr 2 to także osobista historia – wielu z nich przeszło drogę od serwisantów do inżynierów pracujących przy projektowaniu nowoczesnych systemów wojskowych. Wizjer to owoc tej przemiany.

Nie tylko dla wojska

Choć stworzony z myślą o armii, Wizjer może wspierać także inne służby – od straży granicznej po służby ratunkowe. System może być wykorzystywany w działaniach związanych z bezpieczeństwem wewnętrznym, ochroną infrastruktury krytycznej, a nawet w akcjach ratunkowych. Dzięki wysokiemu poziomowi automatyzacji i prostocie obsługi może być cennym narzędziem nie tylko w czasie wojny, ale i w sytuacjach kryzysowych.