Rekordy frekwencji i gorąca inauguracja
Aż 811 firm z 35 krajów zajęło łącznie 40 tys. m² – do Kielc zjechały delegacje z 45 państw, politycy, wojsko i topowe koncerny zbrojeniowe. „Zaczynaliśmy od jednej hali, a dziś MSPO jest trzecie w Europie po Paryżu i Londynie” – przypomniał prezes Targów Kielce dr Andrzej Mochoń, zapowiadając nową halę 15,5 tys. m² w przyszłym roku. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podkreślił, że „te targi są o pokoju” – technologia ma oszczędzać życie żołnierzy i zwiększać poczucie bezpieczeństwa. Pierwszy dzień minął pod znakiem rozmów bilateralnych, konferencji i – co najważniejsze – podpisów pod umowami
Co nowego pokazują na halach
Polska Grupa Zbrojeniowa przywiozła seryjnego Baobaba (pojazd minowania narzutowego) oraz pierwszy seryjny egzemplarz pływającego BWP Borsuk. Do tego opisywany juz przez forsal model ciężkiego BWP i „kilkanaście” pojazdów gąsienicowych i kołowych. Nowości to nie tylko pojazdy – w tle słychać o rozwiązaniach AI, cyberbezpieczeństwie i bezzałogowcach, które mają zasilić tworzone formacje dronowe. WAT podpisał trzy porozumienia: z PW w sprawie technologii kwantowych (w tym projektu polskiego komputera kwantowego), z GE Aerospace o szkoleniach i laboratorium addytywnego wytwarzania, oraz z Hanwha Aerospace Europe o R&D w lotnictwie, kosmosie i obronności. To konkretne kroki, które mają przełożyć się na sprzęt, szkolenia i miejsca pracy.
Główne kontrakty dnia: GROT dla żołnierza...
Umowa na 23 000 karabinków MSBS GROT o wartości ponad 307 mln zł została podpisana w Kielcach. Dostawy zaplanowano na lata 2027–2028. To kontynuacja wieloletniego programu przezbrajania armii w polską, modułową broń strzelecką produkcji Fabryki Broni „Łucznik” – Radom. GROT to „składak” w najlepszym tego słowa znaczeniu: modułowa konstrukcja pozwala tworzyć odmiany w klasycznym układzie i bullpup na wspólnej komorze zamkowej, a sam system wywodzi się z programu MSBS-5,56. Cel podpisania kontraktu jest prosty. Zastąpić wysłużone AKM i uzupełniać Beryle, oferując jednocześnie kompatybilność z amunicją NATO i elastyczność konfiguracji (np. lufy, łoża, akcesoria). Jak napisała PGZ na X: „23 000 karabinków MSBS #GROT… Kontrakt wart ponad 307 mln zł… Zrealizowany w latach 2027–2028”. Wiceminister obrony Paweł Bejda dodał na X: „Obiecałem, że Fabryce Broni nie zabraknie pracy. Słowa dotrzymujemy. GROT ma służyć polskiemu żołnierzowi i polskiemu bezpieczeństwu.”
Najważniejsze: GROT to polski, nowoczesny karabinek automatyczny, który można „przeprojektować” pod misję jak klocki – zmienić lufę, osprzęt, układ. Dzięki modułowości łatwiej szkolić żołnierzy i serwisować broń, a komponenty są kompatybilne w ramach rodziny. Konstrukcja była rozwijana wspólnie przez Wojskową Akademię Techniczną i „Łucznika”, a obecnie po latach testów i kolejnych wersjach – szeroko trafia do jednostek liniowych (wojsko otrzymało 100 000 sztuk), jak i do partnerów zagranicznych (do Ukrainy trafiło 10 000 sztuk). To także symbol uniezależniania się od postsowieckich wzorców i standaryzacji z NATO.
i pasywne radary dla NAREW
Druga nowość pierwszego dnia na MSPO to podpis na zamówieniu na 46 radarów Pasywnej Lokacji PET/PCL (28 w zamówieniu gwarantowanym + 18 w opcji) dla systemu NAREW – polskiej tarczy krótkiego zasięgu. „Pasywne” znaczy tu: niewidzialne dla przeciwnika, bo zestaw nie emituje własnej wiązki – wykorzystuje cudze sygnały (radio FM, DVB-T, GSM) oraz „podsłuchuje” emisje obiektów powietrznych (radary pokładowe, łączność, IFF). SPL łączy dwa podsystemy: PCL (Passive Coherent Location) i PET (Passive Emitter Tracking), a „mózgiem” całości jest moduł fuzji danych – to on skleja informacje z wielu stacji w jeden precyzyjny obraz sytuacji powietrznej. Efekt? Wyższe prawdopodobieństwo wykrycia celów o małej skutecznej powierzchni odbicia, lepsza lokalizacja i stabilniejsze śledzenie, bez zdradzania własnej pozycji. Jak podkreśliła PGZ na X: „Radary umożliwią ciągły dozór przestrzeni i skuteczną obronę przeciwlotniczą oraz przeciwrakietową.”
W klasycznym radarze „świecisz” w niebo i czekasz na echo – w pasywnym „słuchasz” świata dookoła i składasz obraz z cudzego sygnału. PCL „łapie” odbicia od nadajników cywilnych (FM, DVB-T, GSM), PET wykrywa emisje własne platform powietrznych, a fuzja danych pozwala dokładniej określić pozycję i tor lotu. Ponieważ system nie emituje, jest trudny do wykrycia i zakłócenia, a przy tym dobrze „widzi” cele nisko lecące i o obniżonej wykrywalności. Dla NAREW to „oczami i uszami” bez zdradzania się – klucz do wczesnego ostrzegania i prowadzenia ognia.
Cytaty dnia z X.com „Wielkie targi i wielki sukces. Przemysł obronny to koło zamachowe polskiej gospodarki… Podpisaliśmy kontrakt na radary pasywne oraz kolejną umowę na karabinki GROT.” – napisał wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz na X. Minister wyliczał też nowe zdolności: „Budujemy wojska dronowe, medyczne, cyberarmię i Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji.” PGZ akcentowała z kolei „Współpracę, nie konkurencję!”, ogłaszając porozumienie z WB Group oraz memorandum z Saabem dotyczące projektów w powietrzu, na lądzie i morzu.