Wstępny wniosek dotyczący postawienia przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego ma zostać oficjalnie złożony dziś. To uruchomi całą procedurę. Na początku marszałek Sejmu ma ocenić, czy wniosek spełnia wymogi formalne. Jeśli tak, to skieruje go do komisji odpowiedzialności konstytucyjnej. Komisja ma obowiązek wysłać go do Adama Glapińskiego, który będzie miał miesiąc na odpowiedź na piśmie. Potem zaczną się prace w komisji.

– To potrwa minimum pół roku, i to gdyby komisja chciała praktycznie iść na rympał. Przy normalnym trybie procedowania to minimum rok, tym bardziej że sam zainteresowany ma duże możliwości obstrukcji wobec wniosku. Może wskazywać świadków, materiały i przewlekać postępowanie – przyznaje polityk Koalicji Obywatelskiej.

Komisja ma przygotować wniosek do Sejmu w sprawie postawienia przez Trybunałem Stanu prezesa NBP.

W tej sprawie rysują się trzy scenariusze.

Reklama

CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ