Komisja Europejska cały czas ma zastrzeżenia co do sposobu zarządzania uniwersytetami na Węgrzech. Według rzecznika KE Bruksela przedstawiła jasno swoje wymagania co do warunków zasiadania w radach powierniczych fundacji, które zarządzają uczelniami.

Batalia wciąż trwa

„Trwają bardzo intensywne negocjacje między Komisją Europejską a Węgrami w sprawie zawieszenia finansowania wymiany studentów w ramach programu Erasmus+, ale nie przyniosły one jeszcze rezultatu” – powiedział w środę Ujvari, cytowany przez portal Euronews.

Reklama

Decyzja o przywróceniu może zostać podjęta dopiero po przyjęciu przez Budapeszt odpowiedniej ustawy. KE ma miesiąc na przeanalizowanie przyjętych zapisów.

Nieprzekraczalny termin

„Wszystko to musi nastąpić do 1 września, aby studenci mogli wziąć udział w finansowanych przez UE kursach za granicą w przyszłym semestrze” - przekazał Ujvari.

Według niego w tej chwili strony chcą osiągnąć do połowy lipca zasadnicze porozumienie w sprawie środków, które mają zostać wprowadzone przez rząd w Budapeszcie.

Bez Erasmus+ i Horyzont Europa

Na początku stycznia dziennik „Nepszava” poinformował, że uczelnie publiczne na Węgrzech nie będą mogły korzystać z finansowania programu wymiany Erasmus+ oraz programu dotyczącego badań naukowych i innowacji Horyzont Europa. Decyzję w tej sprawie podjęli w połowie grudnia 2022 roku ministrowie finansów państw UE, zgłaszając zastrzeżenia do procedur zarządzania publicznymi uczelniami wyższymi na Węgrzech.

Rząd w zarządach uczelni

Zgodnie z przyjętym w ostatnich latach prawem uniwersytety na Węgrzech zarządzane są przez fundacje; w ich radach zasiadają przedstawiciele rządzącej koalicji Fidesz-KDNP.

Według danych KE, przytaczanych przez portal Telex, w 2020 roku w wymianach zagranicznych w ramach programu Erasmus+ uczestniczyło ponad 22,6 tys. Węgrów, a UE wsparła wymianę kwotą ponad 40 mln euro.

Z Budapesztu Marcin Furdyna