Sankcje oznaczają zablokowanie środków firmy na terenie USA lub w posiadaniu podmiotów objętych amerykańskim prawem.

Według komunikatu ministerstwa Tornado Cash - usługa ułatwiająca ukrywanie pochodzenia kryptowalut - została wykorzystana m.in. przez grupę hakerów Lazarus Group, pracującą na zlecenie reżimu w Pjongjangu, by wyprać ponad 455 mln dol., a także środki pochodzące z cyberataków na instytucje kryptowalutowe Nomad i Harmony Bridge.

"Mimo składanych publicznie obietnic Tornado Cash nie wprowadziło skutecznych kontroli mających uniemożliwić szkodliwym grupom hakerskim regularne pranie środków" - ogłosił resort.

Szef dyplomacji USA Antony Blinken podkreślił, że hakerzy z Lazarus Group są odpowiedzialni za jedną z największych kradzieży kryptowalut w historii, i zapowiedział, że amerykańska administracja użyje wszelkich środków, by walczyć z hakerami i tymi, którzy im pomagają.

Reklama

Tornado Cash jest drugim tego typu podmiotem objętym sankcjami po Blenderze - innym mikserze, który również był używany przez północnokoreańskich hakerów do ukrywania zysków z cyberataków.(PAP)