Pieniądze te obiecała krajowa agencja do spraw inwestycji i rozwoju, Invitalia, a porozumienie w tej kwestii zawarła w styczniu z koncernem ReiThera spod Rzymu, który ma wyprodukować szczepionkę.

W minionych miesiącach informowano o pomyślnych wynikach badań nad jednodawkową szczepionką, która miała być dostępna od września. Po kolejnych testach jej skuteczność została oceniona na 92,5 proc. Planowano produkcję 100 mln dawek rocznie.

81 mln euro jeszcze nie nadeszło, a rzymski szpital zakaźny Spallanzani, gdzie trwały badania nad preparatem, wycofał się z ich drugiej fazy - twierdzi rzymski dziennik.

Nie wiadomo, dodaje, co będzie z włoską szczepionką z firmy z podrzymskiej miejscowości Castel Romano i to mimo, że pierwsze dawki są już gotowe w jej lodówkach. Kolejna faza testów jest zagrożona - podkreśla gazeta.

Reklama

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)