Andrusiewicz zapowiedział, że porównując liczbę zakażeń w tym tygodniu i w poprzednim mamy do czynienia z 18-procentowym wzrostem.

"To, co może niepokoić, to odbicie, które następuje przede wszystkim w województwach wschodnich, w których czwarta fala przechodziła jako pierwsza, bo może to świadczyć o tym, że właśnie wchodzimy w piątą falę epidemii" - stwierdził Andrusiewicz.

Zastrzegł, że wzrost tydzień do tygodnia w woj. podkarpackim wynosi 50 proc., w woj. małopolskim - 30 proc., w woj. mazowieckim - 29 proc., w woj. lubelskim - 26 proc.

Reklama

"Widzimy po tej ścianie wschodniej, a także po woj. mazowieckim i małopolskim rzeczywiście to spore odbicie w notowanych codziennie przypadkach zakażeń" - ocenił.