W ramach cyklicznej akcji "Środy z profilaktyką" Narodowy Fundusz Zdrowia zajmuje się różnymi aspektami zdrowia.

Polipragmazja, nazywana też wielolekowością, to przyjmowanie co najmniej pięciu leków jednocześnie. Jest groźna dla każdego, szczególnie dla osób starszych, które są obciążone chorobami przewlekłymi, np. cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym czy niewydolnością krążenia.

Eksperci podkreślają – starzenie się społeczeństwa i równoczesne wydłużanie życia sprawiają, że polipragmazja pozostająca poza nadzorem jest zjawiskiem aktualnym i niebezpiecznym.

NFZ wskazało, że jest pięć zasad, które zmniejszą ryzyko niepożądanych skutków przyjmowania wielu leków. Pierwsza z nich, to: zawsze miej przy sobie aktualny spis leków wraz z dawkami. W spisie powinny znajdować się wszystkie preparaty, łącznie z suplementami diety i lekami kupowanymi bez przepisu lekarza.

Reklama

Fundusz radzi, by idąc do lekarza, pokazać mu aktualny spis swoich leków. NFZ zaleca, by każdorazowo informować swojego głównego lekarza prowadzącego o innych wizytach i o wynikających z nich zaleceniach. Pacjent, nawet niepytany, powinien informować lekarzy wszystkich specjalności o tym, że leczy się przewlekle.

Fundusz podkreśla, by nie zażywać leków polecanych przez sąsiada czy rodzinę, bez konsultacji z lekarzem.

"To, co im pomogło, tobie może zaszkodzić" – zaznacza NFZ. Dobrym przykładem, jak wskazano, są leki przeciwbólowe i przeciwprzeziębieniowe o różnych nazwach handlowych i podobnym składzie, których łączne stosowanie może doprowadzić do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

"Przyjmowanie licznych leków bywa konieczne. Czasem ratuje życie. Zawsze może wywołać trudne do przewidzenia powikłania" – podkreśla NFZ.

Pacjenci mogą dowiedzieć się o polipragmazji z materiałów edukacyjnych. (ZOBACZ WIĘCEJ)

Autorka: Katarzyna Lechowicz-Dyl