Amerykański koncern motoryzacyjny General Motors wyda 2,2 mld dol. na remont fabryki w Detroit, gdzie ma produkować pojazdy elektryczne i autonomiczne - podała w poniedziałek agencja AP. Docelowo chce zatrudnić 2 tys. osób.

Jak wskazano, produkcja pierwszych elektrycznych pickup-ów ma ruszyć w Detroit pod koniec 2021 r. W planach jest też uruchomienie produkcji pojazdów autonomicznych.

Pick-up będzie, jak zapowiedział koncern, pierwszym z całej serii elektrycznych pojazdów, jakie mają powstawać w wyremontowanej fabryce, położnej przy granicy z miejscowością Hamtramck.

Agencja przypomniała, że w listopadzie 2018 r. GM ogłosił plany zamknięcia fabryki oraz trzech innych jego zakładów w Stanach Zjednoczonych. Zeszłej jesieni - po burzliwych negocjacjach ze związkami zawodowymi - firma zapowiedziała jednak, że ponownie otworzy fabrykę Detroit-Hamtramck, by budować tam pojazdy elektryczne.

Obecnie, jak podkreśliła AP, zakład pracuje "na pół gwizdka" w systemie jednozmianowym - ok. 900 pracowników składa tam cadillaki CT6 i chevrolety impala.

Reklama

Fabryka w Detroit ma zostać zamknięta pod koniec lutego, gdy, jak zapowiedziano, ruszą prace remontowe. Przedstawiciele GM, cytowani przez agencję, zapowiedzieli, że w ich ramach, usprawnione zostaną m.in. montażownie i lakiernie oraz stanowiska blacharsko-lakiernicze.

Jak zapowiedziała cytowana przez agencję dyrektor generalna GM Mary Barra, dzięki restrukturyzacji w fabryce będzie powstawać 20 modeli elektrycznych aut, które miałyby trafić do sprzedaży na międzynarodowych rynkach do 2023 r.

>>> Czytaj też: Powstanie skrzyżowanie Baltic Pipe z Nord Stream 2, ale Rosjanie mają problemy