Któremu polskiego miastu można by przyznać tytuł najprzyjaźniejszego kierowcom? Gdzie liczba stłuczek jest najmniejsza, a średnia prędkość jazdy najwyższa? Co z cenami paliwa w poszczególnych miejscowościach? Eksperci portalu Oponeo.pl przeanalizowali dane udostępniane przez urzędy miejskie oraz system Yanosik i stworzyli ranking, który daje odpowiedzi na trapiące wielu kierowców pytania.
ikona lupy />
Średnie miasta najbardziej przyjazne kierowcom / Media

Duże miasta najbardziej przyjazne kierowcom

W konkursowe szranki stanęło 9 miejscowości, których liczba mieszkańców przekracza 300 000. Każde z nich zostało poddane analizie pod kątem 7 parametrów, które zdaniem ekspertów, stanowią aspekty najważniejsze dla komfortu osób zmotoryzowanych. Najlepiej spośród nich wypadł Lublin z 45 zdobytymi punktami. Podium uzupełnił Szczecin oraz Gdańsk. Na przeciwnym krańcu znalazł się przedostatni Wrocław oraz Warszawa z najsłabszym w całej stawce wynikiem 27 „oczek”.

>>> Polacy wciąż nie potrafią jeździć autostradami. Oto podstawowe błędy

Reklama
ikona lupy />
Liczba kolizji / Media

Średnie miasta najbardziej przyjazne kierowcom

W grupie miejscowości do 300 000 mieszkańców po raz drugi z rzędu zwyciężyły Kielce. Atrakcyjnie dla kierowców wypadły również śląskie miasta – Sosnowiec, Gliwice i Katowice. Jakie miasta wypadły najgorzej w rankingu Oponeo? Nie popisała się przede wszystkim Gdynia, której rezultat, zaledwie 28 punktów, zdecydowanie odstawała od reszty. Wiele do poprawy ma również Toruń i Radom.

ikona lupy />
Ceny paliw / Media

Wypadkowość

Punktacja w tej dziedzinie została przyznana na podstawie liczby wypadków zgłoszonych w 2018 r. w bardzo popularnym wśród kierowców komunikatorze drogowym Yanosik. Dla zachowania miarodajności wyników wypadkowość porównywano w przeliczeniu na 1000 mieszkańców. Zasada oceny była prosta – im niższy wynik, tym więcej punktów rankingowych.
Wśród dużych miast na pierwszym miejscu znalazły się na ex aequo Szczecin i Wrocław – w obu miejscowościach niecałe 9 wypadków przypadło na 1000 mieszkańców. Dobrymi wynikami (poniżej 10 zgłoszonych kolizji na 1000 mieszkańców) może się pochwalić także Gdańsk i Łódź. Dla odmiany, zdecydowanie najniebezpieczniej w 2018 roku było w Warszawie – ponad 18,5 zgłoszeń.

W miastach poniżej 300 000 mieszkańców najspokojniej było w Kielcach, gdzie współczynnik kolizji wyniósł rekordowo niskie 6.7. Natomiast najwięcej incydentów zdarzyło się w Katowicach.

ikona lupy />
Stacje ładowania aut elektrycznych / Media

Ceny paliw

Cena paliwa ma fundamentalne znaczenie dla kosztów eksploatacji pojazdu. Z tego względu ranking Oponeo uwzględnia również średnie ceny tankowania w poszczególnych miastach.
Wśród największych miast olej napędowy najtańszy był w Lublinie, natomiast benzyna oraz gaz w Łodzi. Spośród mniejszych miejscowości, sosnowiczanie mogą na co dzień cieszyć się najatrakcyjniejszą ceną za benzynę oraz ropę. Za to LPG najkorzystniej jest tankować w Kielcach.

Infrastruktura dla samochodów elektrycznych

Nowa kategoria w rankingu miast przyjaznych kierowcom. Punkty przyznawano za liczbę ogólnodostępnych stacji ładowania samochodów elektrycznych w przeliczaniu na powierzchnię miasta. Im gęstsza sieć punktów ładowania dla „elektryków”, tym lepiej. Dodatkowe punkty przysługiwały za ulgi parkingowe przewidziane dla pojazdów hybrydowych.

Z dużych miast najlepiej dostosowaną do pojazdów elektrycznych okazała się Warszawa, gdzie jedna stacja ładowania przypadała na 7 kilometrów kwadratowych. Dla porównania: najgorzej było w Łodzi, gdzie jeden punkt tego typu przypada na 27 kilometrów kwadratowych.

Nikogo nie powinno dziwić, że co do zasady mniejsze miasta są słabiej przystosowane do „elektryków” i hybryd. W Radomiu w 2018 roku nie było ani jednej stacji, a w Częstochowie jedna przypadała na 90 kilometrów kwadratowych. Tym lepiej wypadają na tym tle Katowice, które mają najgęstsze rozmieszczenie w Polsce. Średnio jeden punkt ładowania co 6 kilometrów kwadratowych.

>>> Czytaj też: Po polskich drogach może jeździć 300 tys. elektrycznych aut w 2025 r. [ANALIZA]