Lokatorzy mają dość rosnących opłat za mieszkania oraz problemów z dostępem do „przystępnych cenowo” lokali. Ich zdaniem politycy powinni podjąć działania przeciwko „ogromnym zyskom” deweloperów – zaznacza serwis „Blick”.

10,4 mld franków szwajcarskich – to kwota, która (według stowarzyszenia) „zostanie skradziona najemcom przez nadużycia ws. czynszów”. Jak dodają, w 2021 r. najemca tracił miesięcznie 370 CHF.

Utrudnienia na rynku nieruchomości – według szwajcarskich mediów – dotykają już nie tylko osoby o niskich zarobkach, to też problem dla klasy średniej.

Reklama

Stowarzyszenie lokatorów domaga się od władz wprowadzenia instytucjonalnego mechanizmu ws. kontroli czynszów i zysków.

Rynek nieruchomości w Szwajcarii. Niezbędne są zmiany?

Opłaty za mieszkania oraz energie zabierają ok. ¼ dochodów najemców w Szwajcarii. Do ofensywy na przystępne cenowo mieszkania typu non-profit (finansowane przez publiczne środki -red.) wezwała sekretarz generalna MV Linda Rosenkranz.

Na rynku nieruchomości niezbędne są też zmiany dotyczące m.in. stref budownictwa mieszkaniowego non-profit oraz prawa ws. nabywania nieruchomości przez obcokrajowców (Lex Koller). Z kolei gminy i kantony potrzebują prawa pierwszeństwa w przypadku zakupu nieruchomości prywatnych – podaje „Blick”.

Zdaniem stowarzyszenia nieruchomości powinny być księgowane według wartości inwestycyjnej, a nie rynkowej.

Michael Töngi (Zieloni), wiceprzewodniczący i radny krajowy MV zwraca uwagę na zbliżającą się podwyżkę referencyjnej stopy procentowej (która wpływa m.in. na wysokość czynszów). Podwyżka okaże się odczuwalna szczególnie dla osób, które niedawno wprowadziły się do mieszkań - podkreślają szwajcarskie media.

„Lobby nieruchomości” według MV „przeprowadzało różne ataki na prawo najmu [...]”. Debata ws. mieszkań odbędzie się na wiosennej sesji Rady Narodowej (7 marca). W celu ochrony sytuacji najemców MV jest w stanie użyć wszelkich instrumentów – dodaje stowarzyszenie.