Na terenie całej Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) ludzie mają trudności z pokryciem kosztów mieszkaniowych. Ceny mieszkań nieco spadły w większości krajów od czasu szczytu pandemii COVID-19, ale wysokie koszty kredytów hipotecznych sprawiają, że posiadanie domu jest poza zasięgiem wielu osób. Perspektywy dla najemców są równie pesymistyczne. To szczególnie trudna sytuacja dla osób o niskich lub niestabilnych dochodach, młodzieży, rodzin z dziećmi i seniorów.
Koszty mieszkaniowe dławią osoby o niskich dochodach
Według badania przeprowadzonego wśród krajów uprzemysłowionych przez OECD, prawie połowa wszystkich mieszkańców USA o niskich dochodach wydaje ponad 40% swoich dochodów na mieszkanie. Stawia to ten kraj na szczycie listy najmniej przystępnych cenowo rynków mieszkaniowych w OECD. Stany Zjednoczone są wyprzedzane jedynie przez kraje Ameryki Łacińskiej – Chile i Kolumbię. 30% lub jedna trzecia dochodu po opodatkowaniu wydawana na mieszkanie jest powszechnie uważana za maksymalną kwotę, jaką każda osoba powinna zapłacić.
Kupno zamiast wynajmu było ucieczką od wysokich czynszów
Dane odnoszą się do prywatnych najemców (i posiadaczy kredytów hipotecznych) – podaje Statista. Podczas gdy OECD nie ma porównywalnych danych na temat tego, ilu mieszkańców USA płaci subsydiowany czynsz, dane Departamentu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast sugerują, że blisko 3% Amerykanów korzysta z rządowej pomocy mieszkaniowej.
Dane pokazują również niezdolność Amerykanów o niskich dochodach do zakupu własnego domu zamiast płacenia wysokich czynszów. Choć wydaje się to sprzeczne z intuicją, kupno zamiast wynajmu jest, a przynajmniej było, sposobem na ucieczkę od obciążeń czynszowych. W wielu miejscach o wysokich kosztach mieszkaniowych uciążliwe kredyty hipoteczne w rzeczywistości zdarzają się rzadziej niż uciążliwe czynsze. Może to wynikać z faktu, że stałe raty kredytu hipotecznego utrzymują się przez lata na tym samym poziomie, podczas gdy wzrost czynszu jest widoczny natychmiast. W Stanach Zjednoczonych posiadacze kredytów hipotecznych o niskich dochodach nadal byli nadmiernie obciążeni swoimi płatnościami w 43% przypadków, ustępując jedynie Chile, Kolumbii i Kostaryce (44-58%), a także Luksemburgowi (52%). Amerykańskiemu wynikowi dorównała Nowa Zelandia (43%).
Polska znalazła się w gronie sześciu krajów, w których mniej niż połowa gospodarstw domowych o niskich dochodach posiadających kredyt hipoteczny boryka się z całkowitymi kosztami mieszkaniowymi, które wynoszą ponad 40% ich dochodu. Podobna sytuacja jest również w Finlandii, Islandii, Włoszech, Norwegii i Szwajcarii.