Urzędy żądają od ludzi podatku za kilka lat
Podatek od nieruchomości w ostatnim czasie co i rusz wzbudza emocje. Choć obowiązek regulowania tej daniny nie jest żadną nowością, to jednak obowiązujące regulacje wzbudzają wątpliwości podatników, a organy podatkowe interpretują je inaczej niż sądy – zwykle niekorzystnie dla podatników. To sprawia, że ilość sporów rozstrzyganych przez sądy administracyjne wzrasta, a sprawy ciągną się latami. Dodatkowe problemy powstały też w czasie pandemii, gdy obowiązywał szereg regulacji tymczasowych, a stały rytm wydawania decyzji wymiarowych został zakłócony i w urzędach narosły w tym zakresie zaległości. Te komplikacje dają o sobie znać do dziś i są na tyle powszechne i istotne, że sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. O co chodzi?
Do biura RPO trafia w ostatnim czasie wiele skarg od obywateli dotyczących wydawania decyzji wymiarowych w podatku od nieruchomości po upływie prawie 5 lat od dnia złożenia deklaracji (informacji o nieruchomościach). Należność podatkową wynikającą z tych decyzji podatnicy są zobowiązani uiścić w terminie 14 dni. W ocenie podatników sytuacja, w której organ wydaje decyzje określające podatek za tak długi okres wstecz, a jednocześnie oczekuj uregulowania podatku w tak krótkim terminie, jest niesprawiedliwa. Problemem jest też konieczność dokonania jednorazowej zapłaty podatku. Nie tylko stanowi to duże obciążanie dla budżetu przeciętnej osoby, ale też stanowi naruszenie ustawowego prawa do płacenia podatku od nieruchomości w 4 ratach.
Termin przedawnienia a zobowiązanie podatkowe
Przypomnijmy, że na mocy art. 6 ust 7 ustawy z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych, podatek od nieruchomości na rok podatkowy od osób fizycznych, co do zasady, ustala w drodze decyzji organ podatkowy właściwy ze względu na miejsce położenia przedmiotów opodatkowania. Podatek jest płatny w ratach proporcjonalnych do czasu trwania obowiązku podatkowego, w terminach: do dnia 15 marca, 15 maja, 15 września i 15 listopada roku podatkowego. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na to, że na podstawie art. 68 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa, zobowiązanie podatkowe, które powstaje z dniem doręczenia decyzji organu podatkowego, ustalającej wysokość tego zobowiązania, nie powstaje, jeżeli decyzja ustalająca to zobowiązanie została doręczona po upływie 3 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym powstał obowiązek podatkowy. Jeżeli jednak podatnik:
1) nie złożył deklaracji w terminie przewidzianym w przepisach prawa podatkowego,
2) w złożonej deklaracji nie ujawnił wszystkich danych niezbędnych do ustalenia wysokości zobowiązania podatkowego,
zobowiązanie podatkowe nie powstaje, pod warunkiem że decyzja ustalająca wysokość tego zobowiązania została doręczona po upływie 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym powstał obowiązek podatkowy.
Na zapłatę podatku urząd daje tylko 14 dni
Pomimo takiego brzmienia przepisów organy podatkowe zwlekają z wydawaniem decyzji, co stoi w sprzeczności z zasadą szybkości postępowania, a przede wszystkim z zasadą prowadzenia postępowania w sposób budzący zaufanie do organów podatkowych. Żadna regulacja nie uzależnia też prawa do płacenia podatku w ratach od tego, jakiego okresu podatek dotyczy – ostatniego roku podatkowego, czy też lat wcześniejszych. To dlatego Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Dyrektorki Departamentu Podatków i Opłat Stanowiących Dochód Jednostek Samorządu Terytorialnego w Ministerstwie Finansów z prośbą o odpowiedź na pytanie – czy w przedstawionej sytuacji – w ocenie resortu ustanowiony termin na spłatę zobowiązania w podatku od nieruchomości przy braku możliwość jej zapłaty w ratach jest rozwiązaniem racjonalnym, ułatwiającym podatnikom spłatę podatku, który jest w wielu przypadkach wymierzany za kilka lat wstecz (pismo RPO z 25 kwietnia 2025 r., nr V.511.25.2025.KB)
- art. 6 ust 7 ustawy z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (j.t. Dz.U. z 2023 r. poz. 70)
- art. 68 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (j.t. Dz.U. z 2025 r. poz. 111)