W 2023 r. sytuacja na rynku najmu uspokoiła się po niezwykle burzliwym 2022 r., który stał pod znakiem ogromnego popytu, m.in. ze strony uchodźców z Ukrainy. Jeszcze niedawno rynek był rozgrzany do czerwoności, brakowało ofert, bo wynajmowało się praktycznie wszystko, a od czterech kwartałów temperatura jest już niższa, podano.

Właściciele obniżają wymagania

"W IV kwartale 2023 r. właściciele mieszkań na wynajem w wielu miastach obniżali swoje oczekiwania. W przypadku kawalerek w ujęciu procentowym średni czynsz najbardziej spadł w Kielcach, Olsztynie i Toruniu - w tych miastach wojewódzkich był on o około 6 proc. niższy niż na koniec III kwartału. Od 2 do 4 proc. kw/kw spadły natomiast średnie stawki w Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Łodzi, Szczecinie i Gorzowie Wlkp. W pozostałych ośmiu stolicach regionów IV kwartał przyniósł umiarkowane wzrosty czynszów za wynajem mieszkania 1-pokojowego" - czytamy w komunikacie.

Reklama

Jak wskazują dane Nieruchomosci-online.pl, jeszcze mniej przypadków wzrostu średnich czynszów zaobserwowano w przypadku mieszkań 2-pokojowych. Spośród wszystkich miast wojewódzkich dotyczyło to jedynie Warszawy (3 proc. kw/kw), Kielc (4 proc. kw/kw) i Gorzowa Wlkp. (1 proc. kw/kw). W pozostałych analizowanych miastach czynsze albo praktycznie zamroziły się na poziomie z III kwartału (Katowice, Łódź, Rzeszów, Toruń), albo spadły o 1-4 proc. kw/kw (Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Kraków, Lublin, Olsztyn, Opole, Poznań, Szczecin, Wrocław, Zielona Góra).

Ceny urealniają się?

"W ostatnich miesiącach czynsze powoli urealniają się do możliwości lokatorów i w niektórych lokalizacjach nie widać już tak dużego rozjazdu pomiędzy oczekiwaniami właścicieli a możliwościami najemców. Trudno jednak mówić o wielkich promocjach. Spadki wynoszą tylko kilka procent kwartał do kwartału, dlatego też stawki w dalszym ciągu pozostają wysokie" - powiedział PR manager Rafał Bieńkowski, cytowany w komunikacie.

"Trudno też spodziewać się, aby w 2024 r. doszło do bardzo dużej korekty czynszów. Owszem, czynnikiem obniżającym stawki może być program Mieszkanie na Start, który pewnie wyciągnie z rynku część osób, osłabiając tym samym popyt na najem, ale pamiętajmy, że wciąż zmagamy się z inflacją. Wyższe opłaty do spółdzielni zawsze są ostatecznie przerzucane na najemców" - dodał.

Ogłoszeń więcej o prawie 50 proc.

Według cokwartalnego raportu w IV kwartale 2023 r. ogłoszeń najmu było o 46 proc. więcej r/r. W sierpniu i wrześniu liczba ofert najmu zauważalnie spadła m.in. na skutek popytu ze strony studentów, ale już od października zaczęła się odbudowywać. W konsekwencji na koniec grudnia dostępnych było o ponad 8 proc. więcej ogłoszeń niż we wrześniu.

W IV kwartale liczba kontaktów, jakie osoby poszukujące nawiązały z właścicielami mieszkań za pośrednictwem Nieruchomosci-online.pl, była mniejsza o 14 proc. r/r, zaś kw/kw była mniejsza o 26 proc., podano także.

(ISBnews)