Prawnicy zwracają uwagę, że zwolnienie to często staje się pretekstem do żądania dodatkowego dnia wolnego, nie zawsze w sytuacjach, gdy jest to faktycznie konieczne. Istnieją przypadki, gdy pracownicy przedstawiają wnioski o korzystanie z urlopu z tytułu siły wyższej w trakcie dnia pracy, zaraz po trudnej rozmowie z przełożonym lub po otrzymaniu polecenia wykonania zadania służbowego, które im się nie podoba. W uzasadnieniu takiego wniosku pracownicy często podają, że dostali pilny telefon od bliskiej osoby.

Pracodawcy zastanawiają się, w jakich przypadkach mogą odmówić udzielenia takiego urlopu. Mimo ograniczonych możliwości weryfikacji wniosku z wyprzedzeniem oraz żądania dokumentów potwierdzających sytuację, zgodność z prawem korzystania z tego urlopu może być oceniana dopiero po fakcie. To otwiera furtkę pozwalającą na podważenie urlopu z powodu nadużycia prawa.

Jednocześnie pojawiają się także inne wątpliwości. Takie budzi np. definicja "spraw rodzinnych" objętych nowym przepisem. Nie jest jasne, czy obejmuje ona tylko sytuacje związane z najbliższą rodziną, czy może też odnosi się do związków nieformalnych i osób wspólnie mieszkających. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wskazuje, że definicję "spraw rodzinnych" należy rozumieć szeroko i mogą one dotyczyć życia prywatnego pracownika oraz ogólnej sytuacji życiowej.

Choć przepis nie wymaga od pracodawcy żądania od pracownika dodatkowych dowodów, część z nich rozważa wprowadzenie procedur, które pomogą skuteczniej ocenić, czy dany przypadek spełnia kryteria pilnej sprawy rodzinnej. Jednak ważne jest, aby zarówno pracodawcy, jak i pracownicy stosowali te przepisy w sytuacji rzeczywistej potrzeby i odpowiedzialności, aby uniknąć nadużyć tego nowego świadczenia.

Reklama