Chaotyczna polityka Donalda Trumpa sprawia, że Amerykanie pozostają w stanie najwyższej gotowości na wypadek ewentualnej recesji i robią wszystko, co w ich mocy, aby wzmocnić swoje finanse i zapewnić bezpieczeństwo pracy w tych niepewnych czasach – zauważa CNBC Make It.
W miarę jak konsumenci i firmy zmieniają swoje priorytety w wydatkach, oznacza to również, że pracownicy niektórych zawodów mogą być bardziej chronieni przed kryzysem niż inni.
Stanowiska pracy najbardziej odporne na recesję
Cory Stahle, ekonomista z serwisu Indeed w wywiadzie dla dla CNBC Make It stwierdził, że najbardziej odporne na recesję stanowiska pracy będą te, znajdujące się najbliżej podstawowych dóbr i usług, takich jak opieka zdrowotna i artykuły spożywcze.
W ocenie eksperta najbardziej stabilne i pożądane zawody to będą pielęgniarki, lekarze, chirurdzy i terapeuci, na których zapotrzebowanie ze strony pacjentów wzrosło w czasie pandemii i nie widać spadku.
Drugim sektorem, w którym zatrudnienie w czasie recesji może być stabilne, to sektor handlu detalicznego i logistyki. W jego ocenie w czasie ewentualnej recesji supermarkety i inne miejsca sprzedające towary pierwszej potrzeby, będą potrzebować pracowników handlu detalicznego, w tym kasjerów, magazynierów, osób ładujących i rozładowujących ciężarówki oraz pracowników łańcucha dostaw i logistyki.
Zagrożone stanowiska pracy
Tymczasem, jak twierdzi Stahle, niektóre „mniej solidne stanowiska” na dzisiejszym rynku pracy to stanowiska wymagające pracowników umysłowych, takie jak tworzenie oprogramowania i marketing.
Według eksperta w przypadku programistów istotne jest też w jakiej branży jest zatrudniony, ponieważ to robi dużą różnicę . Według Stahle’a programista pracujący dla firmy technologicznej może czuć się bardziej niepewnie niż programista pracujący na przykład w szpitalu.
Gdzie liczba miejsc pracy rośnie i maleje
W całych Stanach Zjednoczonych, według danych Indeed, więcej ofert pracy znajduje się w regionie południowym, gdzie liczba ofert wzrosła o 20 proc. w porównaniu z poziomami sprzed pandemii. Natomiast słabszy popyt na pracowników panuje na zachodzie i północnym wschodzie kraju, gdzie szczególnie odnotowano spadek liczby miejsc pracy w branży technologicznej – mówi Stahle.
Według analizy danych Departamentu Pracy przeprowadzonej przez Indeed, 75 proc. nowych miejsc pracy utworzonych w 2024 r. pochodziło z sektora opieki zdrowotnej i pomocy społecznej, administracji państwowej oraz branży rekreacyjno-hotelarskiej.
Z drugiej strony liczba miejsc pracy w branży programistycznej spadła o 33 proc. w porównaniu do liczby sprzed pandemii.
Stahle zwrócił też uwagę na stanowiska w rządzie federalnym, które pod administracją Trumpa przestały być bastion bezpieczeństwa. Przez masową likwidację stanowisk, praca dla instytucji federalnych może nie być już bezpieczną opcją kariery w przewidywalnej przyszłości.
Źródło: CNBC Make It