Badanie przeprowadzone przez Advanced Workplace Associates objęło grupę 10 tysięcy osób zatrudnionych na całym świecie między innymi w finansach, firmach technologicznych i energetyce. Aż 86 proc. ankietowanych osób zadeklarowało, że chce mieć możliwość pracy zdalnej przez co najmniej dwa dni w tygodniu. Taką odpowiedź udzielały osoby we wszystkich badanych grupach wiekowych. Najczęściej wskazywanymi dniami tygodnia do pracy w biurze były wtorki, środy i czwartki. Oznacza to, że biura będą puste przez resztę dni tygodnia.
Pracodawca frontem do pracownika
Po dwóch latach pandemii wiele banków jest przygotowanych do elastycznej pracy. Takie firmy jak Citigroup czy HSBC Holdings już teraz umożliwiają pracę hybrydową swoim pracownikom. Niektóre firmy fintech, w tym Revolut, pozwalają pracownikom na pracę całkowicie zdalną.
„Pracodawcy muszą zdać sobie sprawę, że dżin uciekł z butelki” – powiedział w oświadczeniu Andrew Mawson, dyrektor zarządzający AWA. „Pracownicy zauważyli, że elastyczna praca może działać, a szefowie, którzy nie są wrażliwi na potrzeby swoich pracowników, poniosą tego negatywne konsekwencje”.