Sprowadzenie pracowników z innych państw do Szwajcarii może w przyszłości okazać się kosztowne. Szwajcarzy debatują nad wprowadzeniem „specjalnej opłaty" ws. obcokrajowców – informuje serwis „Handelsblatt”.

„Swobodny przepływ osób nie może być kontynuowany bez ograniczeń" – zaznacza szwajcarski polityk Zeno Staub (Die Mitte), były szef banku Vontobel. Jak ocenia Staub, „[…] należy rozważyć wprowadzenie opłaty za imigrację dla zatrudniających firm".

Wspomniana płatność powinna być „stosowana niezależnie od kraju pochodzenia" – dodaje polityk.

Reklama

„Nie popieram takich specjalnych opłat…"

Czy ten pomysł ma szansę na akceptację? Jak wspomniana propozycja zmieniłaby rynek pracy w Szwajcarii?

Wprowadzenie tej zasady oznaczałoby dodatkową opłatę za zatrudnianie wykwalifikowanych pracowników z innych krajów. Opłata dotyczyłaby zarówno firm szwajcarskich, jak i zagranicznych przedsiębiorstw. Możliwe jest, że wysokość stawki byłaby uzależniona od stanowiska lub wynagrodzenia – podają anonimowe źródła z kręgu szwajcarskiego polityka.

Co o wprowadzeniu tej propozycji sądzą przedstawiciele Unii Europejskiej? „Nie popieram takich specjalnych opłat. Swoboda przepływu osób w UE zakazuje dyskryminacji cudzoziemców” – zaznacza niemiecki polityk Andreas Schwab, poseł Parlamentu Europejskiego z ramienia CDU.

„To wyczerpuje kraj…"

Media przypominają, że pomysły ws. opłat dla imigrantów zarobkowych już się pojawiały… Na przykład Reiner Eichenberger, ekonomista Uniwersytetu we Fryburgu, w rozmowie z „Neue Zürcher Zeitung" wspominał wcześniej o tym rozwiązaniu.

„Populacja rośnie zbyt szybko i to wyczerpuje kraj" – ocenił Eichenberger. „Nie nadążamy: z transportem, szkołami, energią…” – podkreślił. A wspominana opłata mogłaby mieć wpływ na rozbudowę infrastruktury Szwajcarii.

Według danych Federalnego Departamentu Sprawiedliwości i Policji co miesiąc do Szwajcarii przybywa od 10 000 do 12 000 osób (większość z tej grupy pochodzi z państw Unii Europejskiej).

Szwajcaria będzie negocjować z UE

Jak podaje „Handelsblatt”, propozycja ws. opłaty pojawia się w „krytycznym momencie”. Zagraniczne media przypominają, że w marcu Szwajcaria oficjalnie rozpocznie negocjacje z Unią Europejską dot. „zacieśnienia współpracy gospodarczej”.

Co przyniosą tym razem negocjacje? Po stronie Szwajcarii jest wiele znaków zapytania. „Ważnym punktem jest dalszy rozwój swobodnego przepływu osób i jego konsekwencje dla Szwajcarii" – ocenia prof. Fabio Wasserfallen z Uniwersytetu w Bernie (zajmujący się polityką europejską).

Po negocjacjach szwajcarskiego rządu z UE nastąpi głosowanie obywateli ws. nowych propozycji. Zdaniem eksperta będzie to zacięty wyścig pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami.