Jak stwierdziła w raporcie Eurofound, unijna agencja ds. poprawy warunków życia i pracy, realne warunki podwyżek płac zaobserwowane w 2024 r. sugerują odwrócenie tendencji do erozji siły nabywczej obserwowanej na początku 2023 r.

Podwyżki płac w tym roku oznaczają, że od 2022 r. najniżej opłacani pracownicy odnotowują wzrost wynagrodzeń przekraczający inflację, zmniejszając tym samym różnicę w stosunku do swoich średnio zarabiających kolegów.

Jeśli spojrzymy na samotną osobę dorosłą zarabiającą płacę minimalną, „istnieje duża szansa, że ten rok przyniósł jej poprawę, zwłaszcza w porównaniu z poprzednimi latami” – powiedziała Christine Aumayr-Pintar, starsza kierownik ds. badań w Eurofound, która współautorka koordynował badania.

Reklama

Zauważyła jednak, że obraz może być bardziej skomplikowany, ponieważ zakupy najniżej opłacanych pracowników niekoniecznie są reprezentowane przez średni koszyk inflacji i ludzi takich jak studenci, którzy mogą zarabiać minimalną płacę, ale należą do zamożnego gospodarstwa domowego – zauważyła.

Wstępna analiza przeprowadzona przez Eurofound podsumowuje najnowsze stawki płacy minimalnej dla 22 krajów UE i zawiera wstępne szacunki rzeczywistej wartości ewentualnych podwyżek, porównując zmiany krajowych płac minimalnych od stycznia 2023 r. do stycznia 2024 r. wraz z roczną inflacją w roku poprzedzającym grudzień 2023.

Polska z najwyższym w UE wzrostem płacy minimalnej

Jak podał Eurofound najwyższy wzrost płacy minimalnej otrzymają pracownicy w Polsce, gdzie minimalne miesięczne wynagrodzenia na początku 2024 r. wzrosło do 4242 złotych. Oznacza to, że podwyżka najniższej pensji od stycznia 2023 r. do stycznia 2024 r. wyniosła 21,5 proc. W tym samym czasie inflacja w Polsce była na poziomie 6,2 proc. W drugiej połowie roku sytuacja najmniej uposażonych pracowników w Polsce jeszcze się poprawi, bo od lipca minimalna pensja wzrośnie do 4300 zł.

Wzrost o 20 proc. ustawowej płacy minimalnej, przy inflacji na poziomie 5,4 proc. odnotowano w Chorwacji, gdzie najniższa pensja wynosiła 840 euro miesięcznie.

Na trzecim miejscu znalazła się Bułgaria, ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia o 19,6 proc., przy 5 proc. inflacji.

Najniższe wzrosty były w Belgii (2 proc. wzrost płacy minimalnej, inflacja 0,5 proc.), Francji (3,4 proc., inflacja 4,1 proc.) i Niemczech (wzrost 3,4 proc., inflacja 3,8 proc.). Wzrost w tych krajach był najniższy, jednak poziom minimalnego wynagrodzenia jest znacznie wyższy niż w Polsce, Chorwacji czy Bułgarii. W Belgii miesięczna płaca minimalna wynosiła 1994 euro, a we Francji 1767 euro.

Według Eurofound Szwecja, Austria, Dania, Finlandia i Włochy nie mają krajowych płac minimalnych, choć mają je określone w układach zbiorowych.