„Gdyby nie zdobycie w Wilnie stanowiska mera i 19 mandatów w 50-osobowej stołecznej radzie, można by było mówić o politycznej tragedii konserwatystów” – ocenił politolog Mażvydas Jastramskis w niedzielę wieczorem w rozmowie z nadawcą publicznym LRT.

Konserwatyści utracili około 100 mandatów

Nieostateczne dane wskazują, że konserwatyści, w porównaniu z poprzednimi wyborami samorządowymi w 2019 roku, utracili około 100 mandatów radnych w skali kraju i zdobyli zaledwie kilka stanowisk merów.

Reklama

„Liczyliśmy na lepszy wynik, ale ludzie, z różnych powodów, wybrali innych kandydatów” – stwierdziła wiceprzewodnicząca partii konserwatywnej, posłanka Radvile Morkunaite-Mikuleniene.

Socjaldemokraci w tych wyborach zwiększyli posiadaną dotychczas liczbę mandatów radnych i zdobyli co najmniej 16 stanowisk merów.

„Te wybory są naprawdę zwycięstwem naszej partii” – wskazała przewodnicząca partii socjaldemokratycznej, litewska eurodeputowana Vilija Blinkevcziute. Jastramskis ocenił, że jest to najlepszy wynik wyborczy socjaldemokratów od 10 lat.

Akcja Wyborcza Polaków na Litwie

Akcja Wyborcza Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR) zachowała dominującą pozycję w radach rejonu wileńskiego i solecznickiego oraz wywalczyła stanowisko mera w rejonie solecznickim, gdzie Zdzisław Palewicz na włodarza rejonu został wybrany już w pierwszej turze, przed dwoma tygodniami.

AWPL-ZChR nie udało się jednak zdobyć stanowiska mera w rejonie wileńskim. W niedzielę, podczas drugiej tury, Waldemar Urban z AWPL-ZChR nieznaczną liczbą głosów przegrał Robertowi Duchniewiczowi z partii socjaldemokratycznej. Duchniewicz uzyskał 50,20 proc. głosów, a Urban – 49,07 proc.

Blinkevcziute, liderka socjaldemokratów, zwycięstwo Duchniewicza w rejonie wileńskim określiła jako "ogromne osiągnięcie". AWPL-ZChR stanowisko mera w rejonie wileńskim utraciło po prawie 30 latach.

W niedzielę w drugiej turze wyborów do władz lokalnych głosowanie odbywało się w 34 z 60 samorządów, gdzie przed dwoma tygodniami nie udało się wyłonić mera, gdyż żaden z kandydatów nie uzyskał ponad 50 proc. głosów.

W drugiej turze w rejonie trockim walczył też Jarosław Narkiewicz z AWPL-ZChR, ale przegrał z Andriusem Szatevicziusem ze Związku Liberałów. Szateviczius uzyskał 62,29 proc. głosów, Narkiewicz - 35,92 proc.

Z Wilna Aleksandra Akińczo