Zdaniem Rheina władze RFN muszą "zrobić wszystko, aby zmniejszyć presję migracyjną" i wezwał rząd federalny do ustanowienia kontroli na granicach z Polską i Czechami.

Premier Hesji stwierdził w rozmowie z dpa, że z jednej strony RFN ma "historyczną odpowiedzialność za przyjmowanie ludzi, którzy są w potrzebie, którzy uciekają, którzy są wypędzani". Według niego jest na to wielka gotowość, zwłaszcza od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Z drugiej strony akceptacja dla uchodźców maleje "im trudniejsza staje się sytuacja", na przykład z powodu braku mieszkań, przedszkoli i miejsc w szkołach.

Rhein wezwał rząd Niemiec do ustanowienia kontroli na granicach między Czechami a Saksonią, a także między Polską a Brandenburgią. "Musimy natychmiast zapanować nad nielegalną migracją. Musimy powstrzymać przemyt" ludzi - powiedział.

Odnosząc się do postulatu premiera Bawarii Markusa Soedera (CSU), aby wprowadzić górny roczny limit 200 tys. osób ubiegających się o azyl w Niemczech, Rhein powiedział: "To ważna dyskusja, ale nie złagodzi ona natychmiast sytuacji. Ponieważ kiedy przyjeżdżają ludzie, którzy mają prawo do azylu, nie można ich natychmiast odesłać".

Reklama

Według Rheina, debata na temat górnego limitu powinna wyraźnie ilustrować, że "osiągnięto granicę tego, co jest wykonalne".

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)