W komentarzu opublikowanym na platformie X (niedawnym Twitterze) Bayraktar skrytykował "bezpardonowe ataki Izraela, popełniającego w Gazie zbrodnie wojenne".
"Naród, budujący swoją tożsamość na walce z ludobójstwem, sam ucieka się dziś do ludobójstwa"
"To straszna hipokryzja; naród, budujący swoją tożsamość na walce z ludobójstwem, sam ucieka się dziś do ludobójstwa" - oznajmił turecki przedsiębiorca. "Milczenie oznacza współudział" - dodał, wzywając społeczność międzynarodową do działań na rzecz deeskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Recep Tayyip Erdogan, prezydent Turcji i teść Selcuka Bayraktara, oskarżył w środę Izrael o ostrzał placówki medycznej w Gazie, który nazwał "przykładem braku ludzkich wartości". W Turcji ogłoszono trzydniową żałobę w związku ze śmiercią setek cywilów, którzy zginęli w ataku na szpital Al-Ahli. Izraelska armia powiadomiła, że - w jej ocenie - eksplozję spowodowała wadliwa rakieta, wystrzelona przez organizację terrorystyczną Palestyński Islamski Dżihad. Władze palestyńskie oskarżyły o tę zbrodnię Tel Awiw.
Wojnę w Izraelu i Strefie Gazy rozpoczął atak terrorystyczny palestyńskiego Hamasu, który 7 października wdarł się na terytorium Izraela, mordując mieszkańców przygranicznych miasteczek i porywając około 200 osób do kontrolowanej przez siebie Strefy Gazy.
Ministerstwo zdrowia Strefy Gazy podało w piątek, że w wyniku izraelskich ostrzałów zginęło co najmniej 4137 Palestyńczyków, a 13 tys. zostało rannych. W atakach Hamasu na Izrael śmierć poniosło ponad 1,4 tys. osób.