21 osób zginęło, 12 zostało rannych - to najnowszy według Ansy bilans katastrofy autobusu liniowego w Mestre. Według agencji, powołującej się na ekipy ratowników, są też zaginieni: 4 lub 5 osób.

Nie ma jeszcze informacji na temat narodowości wszystkich pasażerów autokaru, który spadł z wiaduktu w pobliżu torów przy stacji kolejowej. Przyczyna katastrofy nie jest znana.

Na kempingu, na który autobus wiózł turystów, przebywają przede wszystkim cudzoziemcy - wyjaśniono w mediach.

Wśród ofiar jest dwoje dzieci. Niektóre ciała są zwęglone, bo po upadku z dużej wysokości autobus stanął w płomieniach

"To apokaliptyczna scena"- powiedział na miejscu wypadku burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro.