Węgierski premier jeszcze na długo przed 24 lutego 2022 r. określał Ukrainę mianem „państwa upadłego”. Kwestionował też politykę każdego kolejnego prezydenta tego kraju wobec mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu. Już po rosyjskiej inwazji przedstawiał alternatywne wizje zakończenia wojny. Najczęściej niezgodne z tym, jak postrzegał to Kijów.

Przygotowaniem wtorkowej wizyty Orbána na Ukrainie zajmował się szef węgierskiej dyplomacji Péter Szijjártó. Na początku tego roku zawiózł on na spotkanie ze swoim odpowiednikiem Dmytro Kułebą, do którego doszło w Użhorodzie, plan składający się z 11 punktów, które Kijów winien spełnić, by doszło do normalizacji w stosunkach dwustronnych.

CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACHSUBSKRYPCJI CYFROWEJ »