Kluczowe cyfry – wojna w Ukrainie

Podczas otwartego dla mediów posiedzenia kolegium Ministerstwa Obrony, pochwalono się ze dotychczas w 2024 r. rosyjskie siły zbrojne zajęły 189 miejscowości w strefie operacji specjalnej. Drugie osiągniecie tego roku to przejęcie strategicznej inicjatywy na ukraińsko rosyjskim froncie

Według oficjalnych danych Ministerstwa Obrony Rosji, za cały konflikt siły Zbrojne Ukrainy straciły około 1 mln osób. A w 2024 roku straty przekroczyły 560 tysięcy zabitych i rannych żołnierzy. Jak widać szacunki rosyjskie odbiegają od szacunków amerykańskich (prezydent elekt Donald Trump twierdzi, że Ukraina straciła 400 000 żołnierzy) i jeszcze bardziej od ukraińskich (prezydent Ukrainy Zełenski twierdzi, że ukraińska armia straciła 41 tys. zabitych).

Jednocześnie przyznano, że ukraińskie wojska nadal kontrolują:

  • mniej niż 1% terytorium Ługańskiej Republiki Ludowej,
  • 25-30% terytorium Donieckiej Republiki Ludowej,
  • fragmenty obwodów zaporoskiego i chersońskiego (tu sprytnie nie podano cyfr- przyp. autora).

Przy tym przy przyjmowaniu tych danych warto zachować ostrożność. Możemy tu mieć do czynienia z propagandą i nie wszystkie cyfry są potwierdzone przez zachodnie źródła.

Stanowisko Putina: konfrontacja z Zachodem

Prezydent Putin zapowiada zdecydowaną reakcję, jeśli USA rozpoczną rozmieszczanie rakiet średniego zasięgu w Europie. W takim wypadku nie będzie żadnych rosyjskich dobrowolnych ograniczeń w sferze militarnej. W konflikcie Rosji z Zachodem nie będą przestrzegane żadne zasady, bo zasad, zdaniem Putina, Zachód nie przestrzega.

Nie będzie powszechnej mobilizacji

Putin na pewno uradował Rosjan, stwierdzeniem że nie ma na razie ani planów ani potrzeby powszechnej mobilizacji. Wynika to z faktu, że ponad 1000 osób codziennie podpisuje kontrakty wojskowe. Do tej pory, w tym roku udało się zawrzeć ponad 427 tysięcy kontraktów wojskowych.

Rosja stawia na drony

Jak powiedział minister Biełousow, codziennie na linii frontów używanych jest ponad 3,5 tys. dronów. W porównaniu z 2022 rokiem wzrost liczby dronów jest dwudziestotrzykrotny. O roli jaką zaczęto przywiązywać do dronów niech świadczy to że wydano zapowiedź utworzenia nowego rodzaju wojsk - wojsk systemów bezzałogowych (do trzeciego kwartału 2025). Warto jednak zauważyć, że Rosja robi to dopiero w ślad za Ukrainą, która już wydzieliła ten rodzaj wojsk.

ikona lupy />
Jeden z najliczniej stosowanych dronów kamikadze Geran-2. / Shutterstock / Geran-2 lecące w roju

Wzrost potencjału militarnego

Na kolegium pochwalono się przyrostem liczb oddawanego z fabryk uzbrojenia w stosunku do 2022 roku:

  • czołgi: wzrost siedmiokrotny;
  • bojowe wozy piechoty i transportery: trzykrotny.
ikona lupy />
Czołg pozostaje groźnym rodzajem uzbrojenia. / Shutterstock

Przy tym nie możemy wiarygodnie oszacować strat sprzętowych Rosji w wojnie w Ukrainie. Zatem nie możemy także stwierdzić, czy wypuszczanie więcej uzbrojenia przez fabryki, oznacza że ich produkcja pokrywa straty wojenne Rosji.

Kluczowe zakupy dla wojska w 2025 roku

Rosyjskie siły strategiczne otrzymać mają w 2025 r.:

  • strategiczny atomowy okręt podwodny "Książę Pożarski"
  • cztery bombowce Tu-160M
  • pierwsze seryjne kompleksy rakietowego średniego zasięgu "Oresznik".

Podsumowanie

Na rozszerzonym posiedzeniu kolegium Ministerstwa Obrony zaprezentowano optymistyczną wizję rosyjskich sił zbrojnych. Bez wątpienia niepokoić może rosnący potencjał technologiczny, bojowy i strategiczny sił zbrojnych Rosji. Wzrost tego potencjału zauważają także zachodni eksperci. Wiemy że Rosja próbuje uzyskać pełną gotowość do różnych scenariuszy, w tym pełnoskalowego konfliktu z NATO

Sławomir Biliński