Nowy okręt klasy "Boriej-A"

„Kniaż Pożarski” to już ósmy okręt podwodny klasy Boriej, który trafi do służby w rosyjskiej flocie. Okręty podwodne projektu 955A „Boriej-A”to seria rosyjskich strategicznych atomowych okrętów podwodnych czwartej generacji, uzbrojonych w 16 międzykontynentalnych rakiet balistycznych R-30 „Buława”. Budowę serii tych okrętów zapoczątkowano jeszcze w 1996 r. Na październik 2024 roku zbudowano 8 okrętów (7 w służbie), Kniaź Pożarski czekający na wejście do służby, 2 są w budowie, a 2 zaplanowano do położenia stępki.

Zaawansowana technologia i wyzwania w produkcji

Okręty projektu 955 mają dwukadłubową konstrukcję, a główny kadłub wykonany jest ze stali o wysokiej wytrzymałości. Ten typ okrętu, dzięki zastosowaniu napędu strugowodnego osiąga lepsze parametry manewrowania i wyciszenia– to prawdziwe duchy morskich głębin. Mimo tych zalet, ich budowa przebiegała bardzo powoli. Prace nad „Kniaziem Pożarskim” rozpoczęto w 2016 roku, jednak na wodę jednostka zeszła dopiero na początku 2024 roku. Po niemal dekadzie od położenia stępki, w 2025 roku trafi do służby, co stanowi znaczące wydarzenie.

Potężne uzbrojenie atomowe

Główne uzbrojenie nowego royjskiego okrętu podwodnego stanowią 16 rakiet balistycznych R-30 „Buława” umieszczonych w pionowych silosach. Rakiety „Buława” są trzystopniowymi pociskami balistycznymi na paliwo stałe. Każdy pocisk przenosi sześć, niezależnie naprowadzanych głowic termojądrowych i ma zasięg przekraczający 8 000 km. To , co czyni je śmiertelnie groźnym narzędziem mogącym dosięgnąć każdego przeciwnika Rosji. Okręty są również wyposażone w 533 mm torpedy oraz systemy przeciwdziałania akustycznego.

ikona lupy />
Startujące spod wody rakiety Buława moga przelecieć ponad 8000 km i zaatakować do 6 celi. / Shutterstock

Strategiczne znaczenie dla rosyjskiej floty

Okręty projektu 955A „Boriej-A” stanowią fundament strategicznych sił podwodnych Rosji i będą w służbie co najmniej do połowy XXI wieku. Wprowadzanie kolejnych jednostek to długoletni proces, ale już widać że zachodnie sankcje na Rosję nie wstrzymały procesu unowocześniania sił zbrojnych. Ich rola to przede wszystkim atomowe odstraszanie – potencjalni przeciwnicy muszą mieć świadomość, że jedna salwa takiego okrętu podwodnego może zniszczyć do 96 niezależnych celów. Te jednostki mają zapewnić Rosji przewagę w strategicznej grze mocarstw i być gwarantem tego, że każdy atomowy atak na Rosję nie pozostanie bez odpowiedzi.

Sławomir Biliński