Z przynęty w śmiercionośny dron

Gerbera, mniejsza „siostra” sławnych Gerań-2, dotąd służyła jedynie jako wabik dla ukraińskiej obrony przeciwlotniczej. Jej zadaniem było odciąganie uwagi od bardziej niebezpiecznych bezzałogowców. Jednak najnowsze nagrania z frontu pokazują, że najnowsza wersja drona została wyposażona w ładunek bojowy oraz optyczny system naprowadzania. Skuteczność tej modyfikacji, po raz pierwszy pokazano wczoraj, gdy opublikowano nagranie z ataku tego drona na ukraiński system obrony przeciwlotniczej FrankenSAM.

ikona lupy />
Gerbera kontra FrankenSAM - kadr z nagrania / Telegram

Jaka wynika z nagrania, ukraiński system BUK-M1, zmodyfikowany w ramach programu FrankenSAM, został zapewne zniszczony. A to oznacza, że „Gerbera” może być nie tylko przynętą, ale i skutecznym narzędziem walki.

Co to właściwie ten FrankenSAM?

FrankenSAM to wspólny projekt USA i Ukrainy, mający na celu przekształcenie starszych radzieckich systemów obrony przeciwlotniczej w bardziej nowoczesne zestawy przy użyciu zachodnich rakiet. W tym przypadku mowa o zestawie BUK-M1, który pierwotnie używał radzieckich rakiet 9M38, do których Ukraina i NATO nie mają już dostępu. W ramach modernizacji otrzymał amerykańskie rakiety morskie RIM-7 Sea Sparrow, pierwotnie projektowane do obrony okrętów. NA froncie te zestawi pojawiły się już w 2024 r.

ikona lupy />
Zestawy Buk są też powszechnie wykorzystywane w armii rosyjskiej. / Shutterstock

RIM-7 to zmodyfikowana wersja rakiet AIM-7 Sparrow, które od dekad są na wyposażeniu NATO. Choć mają mniejszy zasięg niż oryginalne pociski BUK-a, pozwalają Ukrainie utrzymać zdolność obrony powietrznej mimo braków w oryginalnych komponentach.

Rosja rozwija swój arsenał dronów

Dron „Gerbera” produkowany przez OКБ im. N. F. Gastelło, jest znacznie tańszy i mniejszy od Gerań-2, co czyni go idealnym kandydatem do masowej produkcji. Co ciekawe, wraki zestrzelonych dronów sugerują, że nie zawsze są one wyposażone w ładunki bojowe – co oznacza, że ich główne przeznaczenie nadal może być związane z zmyleniem obrony powietrznej.

ikona lupy />
Strącony dron Gerbera. / Inne / gur gov ua

W ostatnich miesiącach rosyjska armia zwiększyła wykorzystanie dronów tej klasy, co wskazuje na ewolucję strategii – nie tylko precyzyjne ataki, ale też skomplikowana gra z systemami PWO przeciwnika.

Nowe realia walki – tanie drony kontra improwizowana obrona przeciwlotnicza

Rosyjskie drony zderzają się teraz z ukraińskimi systemami obrony, które są w dużej mierze wynikiem inżynierii „na szybko”. FrankenSAM to odpowiedź na deficyt oryginalnych rakiet, a jego skuteczność zależy od zdolności do adaptacji i kompatybilności z zachodnim uzbrojeniem.

Nie jest to jedyny przypadek ataku na te hybrydowe zestawy – wcześniej wideo pokazywały zniszczenia dokonane przez „Lancety” czy „Iskandery”. Teraz do tej listy dołącza „Gerbera”, która może być zwiastunem nowej generacji tanich, ale groźnych dronów.