"Eksperci MAEA zwrócili się z prośbą o lepszy dostęp (do obiektu), który jest konieczny, aby potwierdzić, że nie ma tam min ani ładunków wybuchowych" - głosi oświadczenie agencji.

We wtorek ukraińska armia ostrzegła, że wkrótce może dojść do rosyjskiej prowokacji na terenie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Poinformowano o dostrzeżeniu przedmiotów przypominających ładunki wybuchowe na dachach dwóch bloków energetycznych.

Wcześniej we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski alarmował, że Rosjanie mogą doprowadzić do niebezpiecznego incydentu na terenie elektrowni, by zamrozić działania wojenne. Według Zełenskiego jednym ze scenariuszy rozpatrywanych przez wroga jest dokonanie zdalnej detonacji w siłowni w momencie, gdy znajdzie się już ona w rękach ukraińskich.

Zaporoska Elektrownia Atomowa, największa siłownia jądrowa w Europie, jest okupowana przez wojska rosyjskie od początku marca 2022 roku. (PAP)

Reklama