Oficer odpowiedzialny za ćwiczenia, major Karl-Erik Kirschbaum, wyjaśnił, że podczas szkolenia grupy żołnierzy na przemian atakowały linię okopów, a następnie zajmowały pozycje obronne, aby odeprzeć kontratak wroga. Działania poligonowe trwały całą dobę i były utrudnione - jak zaznaczył mjr Kirschbaum - przez trudne warunki pogodowe.
Podczas ćwiczeń przeszkolono też walkę przeciwko i przy użyciu dronów.
"Możliwość współpracy z amerykańskim plutonem moździerzy, który zapewniał pośrednie wsparcie ogniowe, była doskonałym wyzwaniem" - zaznaczył estoński wojskowy.
Porucznik Parth J. Doshi, dowódca 1. batalionu plutonu moździerzy 187. pułku piechoty Stanów Zjednoczonych, podkreślił, że współpraca z Estończykami skoncentrowała się na dostosowaniu taktyki, rozwijaniu kanałów komunikacji i sprawdzeniu procedur bezpieczeństwa.
"Włączyliśmy także naszych własnych obserwatorów do estońskich grup piechoty, aby stworzyć wspólne zrozumienie procedur kierowania ogniem" - powiedział.
jbw/wr/