Tajny program sztucznej inteligencji w CIA

Amerykańska agencja wykorzystała najnowocześniejsze modele sztucznej inteligencji, by stworzyć chatboty wiernie odwzorowujące osobowości i sposób myślenia światowych liderów. To prawdziwe cyfrowe klony osobowości światowych liderów. System został nakarmiony zarówno jawnymi, jak i tajnymi informacjami o politykach. Agenci CIA mogą zadawać pytania wirtualnym przywódcom i otrzymywać szczegółowe wyjaśnienia ich potencjalnych decyzji. Co więcej, system potrafi analizować nie tylko oficjalne wypowiedzi, ale także nieznane opinii publicznej zachowania i preferencje liderów.

Wyścig z Chinami napędza rozwój szpiegowskich technologii

"Naród, który wygra wyścig w rozwijających się technologiach dzisiaj, będzie dominować w świecie jutra" – tak stwierdził nominowany przez Trumpa nowy szef CIA John Ratcliff. Także szef CIA z okresu administracji Joe Bidena - William Burns przyznaje, że agencja musi działać jeszcze szybciej i bardziej zdecydowanie. Według NYT, opisywany program wykorzystania sztucznej inteligencji jest częścią szerszej strategii konkurowania z Chinami w dziedzinie zaawansowanych technologii. Nowe narzędzia pomagają przykładowo amerykańskim szpiegom w poruszaniu się po miastach w obcych krajach, gdzie systemy nadzoru wykorzystują sztuczną inteligencję do śledzenia cudzoziemców.

Od zamkniętej agencji do współpracy CIA z Doliną Krzemową

CIA przechodzi rewolucyjne zmiany w kulturze organizacyjnej. Agencja otwiera się na współpracę z firmami technologicznymi i startupami, by nie zostać w tyle za konkurencją. Modernizuje nawet swoje biura na wzór firm z Doliny Krzemowej, choć zachowuje najwyższy poziom bezpieczeństwa. Jak przyznaje Dawn Meyerriecks, była szefowa wydziału nauki i technologii, agencja musiała przełamać przekonanie, że wszystko może zrobić samodzielnie. Obecnie CIA aktywnie poszukuje partnerów w sektorze prywatnym, oferując im więcej informacji o swoich potrzebach i upraszczając skomplikowane procedury przetargowe.

Sławomir Biliński