- Zniknęli bez śladu. Poszukiwania trwały całą dobę
- Aktualizacja! Ratownicy pracują dzień i noc
- Aktualizacja! Polscy inżynierowie na miejscu
- Hercules wyciągnięty z bagna
- Śmierć w stalowej pułapce
Zniknęli bez śladu. Poszukiwania trwały całą dobę
Amerykański pojazd zniknął podczas wieczornych ćwiczeń na poligonie Pabrade, znanym jako poligon im. gen. Silvestrasa Žukauskasa. Gdy maszyna nie wróciła do bazy, rozpoczęto poszukiwania z udziałem litewskich śmigłowców i straży granicznej. Akcja trwała niemal 24 godziny, zanim odnaleziono wrak M88A2 pogrążony głęboko w mokradłach.
Aktualizacja! Ratownicy pracują dzień i noc
Wydobycie pojazdu z błotnistego bagna potrwało 6 dni. Litewskie grupy poszukiwawczo-ratownicze wspierane przez żołnierzy NATO nieustannie pracowały, aby podnieść zatopioną maszynę i wydobyć ciała zmarłych. Ustalono, że pojazd znajduje się na głębokości około 7 metrów pod mętną powierzchnią. Operacja wymaga osuszania terenu i przekopywania się przez gęste błoto, co znacznie utrudnia działania.
Aktualizacja! Polscy inżynierowie na miejscu
"Do operacji ratunkowych związanych z poszukiwaniem czterech zaginionych amerykańskich żołnierzy zaangażowano dodatkowe zasoby. Zespół ratunkowy wspierają polscy inżynierowie oraz specjalistyczna grupa nurków z Marynarki Wojennej USA" - czytamy w sobotnim oświadczeniu dowództwa US Army w Europie i Afryce przesłanym do mediów.
Hercules wyciągnięty z bagna
W poniedziałek 31 marca nad ranem udało się wyciągnąć pojazd zaginionych amerykańskich żołnierzy z bagna. Nie podano żadnych informacji o losie poszukiwanych wojskowych. Litewskie media podają, że czwórka żołnierzy USA nie żyje, ich ciała znaleziono w zatopionym pojeździe. Litewska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie ich śmierci. Wiadomość oficjalnie najpierw ma ogłosić US Army.
Śmierć w stalowej pułapce
Wszyscy czterej Amerykanie, członkowie załogi zginęli. Pojazd o masie 50 ton utknął i zatonął w trudnym terenie, z którego nie było ucieczki. Oficjalne informacje o przebiegu tragedii są skąpe – litewskie władze oraz amerykańska armia nie ujawniają szczegółów. Spekuluje się, że Hercules wpadł do nieoznakowanego na mapie grzęzawiska.
Polityczne napięcia w tle
Ćwiczenia, podczas których doszło do katastrofy, odbywały się w ramach intensyfikacji przygotowań NATO do potencjalnego konfliktu z Rosją. W państwach bałtyckich rośnie napięcie i atmosfera zagrożenia, a tego typu manewry mają wzmocnić bezpieczeństwo regionu. Niestety, tym razem zakończyły się one tragedią.
Czym jest M88A2 Hercules?
W litewski grzęzawisku zatonął amerykański pojazd do ewakuacji i naprawy uszkodzonego sprzętu na polu walki. Bazuje na podwoziu czołgu M60 Patton i waży aż 50 ton. Jest wyposażony w potężny dźwig i wyciągarkę, ale nie jest przystosowany do poruszania się po mokradłach. Warunki terenowe litewskiego poligonu okazały się zabójcze nawet dla tej potężnej maszyny.