Była to pierwsza bezpośrednia rozmowa Junckera z brytyjskim premierem, odkąd Johnson został w lipcu szefem rządu. Przywódcy spotkali się na roboczym lunchu w jednej z restauracji w stolicy Wielkiego Księstwa.

W komunikacie wydanym po spotkaniu KE przekazała, że jego celem było "podsumowanie toczących się rozmów technicznych między UE i Wielką Brytanią oraz omówienie kolejnych kroków".

"Przewodniczący Juncker przypomniał, że obowiązkiem Zjednoczonego Królestwa jest zaproponowanie rozwiązań prawnych zgodnych z umową o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE. (...) Podkreślił ciągłą gotowość i otwartość Komisji na zbadanie, czy takie propozycje spełniają cele backstopu. Takie propozycje nie zostały jeszcze przedstawione" - poinformowano.

Backstop to mechanizm mający na celu niedopuszczenie do powstania twardej granicy między Irlandią a Irlandią Północną. To główny problem braku porozumienia między Londynem a UE, a także między rządem Johnsona a częścią brytyjskich parlamentarzystów. Dotąd Izba Gmin trzykrotnie odrzuciła umowę wynegocjowaną w 2018 r. przez rząd byłej premier Theresy May.

Reklama

Komisja podkreśliła, że jest dostępna do rozpoczęcia prac nad brexitem "przez całą dobę". "Październikowy szczyt Rady Europejskiej będzie ważnym etapem tego procesu. +27-ka+ (tj. kraje UE bez Wielkiej Brytanii - dop. red.) pozostaje zjednoczona" - wskazała w komunikacie.

Junckerowi podczas lunchu towarzyszył główny negocjator KE ds. brexitu Michel Barnier. W poniedziałek szef Komisji pojedzie do Strasburga. W środę rano zabierze głos na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego.

Do brexitu pozostało mniej niż siedem tygodni. Ma on nastąpić 31 października.

>>> Czytaj też: „So Long John!” Najbarwniejsza postać brexitu odchodzi