Chińskie media poinformowały w piątek o śmierci byłego premiera Li Keqianga. Polityk miał 68 lat, a ze stanowiskiem drugiej osoby w państwie pożegnał się w marcu tego roku. Funkcję piastował od 2013 r. Niegdyś postrzegany jako potencjalny przywódca, Li był pod koniec swojej służby odsuwany na bok przez przewodniczącego ChRL Xi Jinpinga, podkreślając tym samym odejście od polityki stawiającej na wykwalifikowanych technokratów na rzecz urzędników znanych głównie z niekwestionowanej lojalności wobec najpotężniejszego przywódcy Chin od czasów Mao Zedonga.

Z doniesień państwowego nadawcy CCTV wynika, że Li doznał ataku serca. W nekrologu nazwisko Xi wymienione zostało pięć razy, podkreślając, że Li wykonywał swoje obowiązki pod jego silnym przywództwem.