Ostrzeżenie wydała Centralna Komisja ds. Politycznych i Prawnych, która jest organem Komunistycznej Partii Chin nadzorującym polityki, prokuratorów oraz sądy.

Chiny mierzą się z połączeniem wielu czynników niespotykanych od lat, mianowicie „spadającym popytem, szokami podażowymi oraz słabnącymi oczekiwaniami” – wynika z komentarza Komisji.

„Przy okazji spowolnienia gospodarczego na wierzch mogą wyjść pewne głęboko zakorzenione problemy” – można przeczytać na stronach Komisji. „Jeśli gospodarcze i finansowe ryzyka nie zostaną właściwie potraktowane, to w łatwy sposób mogą przedostać się do sfer społecznej i politycznej” – czytamy.

„Świat zmaga się z brakami energii, a nawet kryzysami, które wiążą się z przewidywalnymi oraz nieprzewidywalnymi ryzykami” – dodano.

Reklama

Obawy Xi Jinpinga

Echa tego rodzaju nastrojów można było usłyszeć w poniedziałkowej wypowiedzi chińskiego prezydenta Xi Jinpinga w ramach Światowego Forum Ekonomicznego. Xi Jinping wezwał wówczas inne narody za zabezpieczenia globalnych łańcuchów dostaw i do zapobieżenia szokom wynikającym z rosnących cen.

Chiński prezydent podkreślił również ryzyka wiążące się z podwyżką stóp procentowych przez inne kraje i wskazał na obawy związane z juanem oraz innymi rodzajami wpływu, jaki może to mieć na kraje rozwijające się. Kryzys energetyczny i rosnąca inflacja w Kazachstanie, który od zachodu graniczy z Chinami, spowodowały niepokoje społeczne w tym kraju.

W poniedziałek chiński bank centralny obniżył kluczową stopę procentową po raz pierwszy od dwóch lat. Działanie to ma wzmocnić gospodarkę, która straciła impet na skutek problemów na rynku nieruchomości oraz powtarzających się epidemii wirusów.

Wedle ostatnich danych statystycznych chińskie PKB w ostatnim kwartale 2021 roku wzrosło o 4 proc. w porównaniu do danych z poprzedniego roku. To najsłabszych wynik od początku 2020 roku.