USA nie wybaczą Niemcom zaniechań
"Jedno jest pewne - niezależnie od tego, kto zasiądzie w Białym Domu - minęły czasy, w których Amerykanie wybaczali nam nasze powolne (...) tempo wyposażania Bundeswehry i podejmowania nowych obowiązków w Europie" - napisał w środę portal stacji ZDF.
Zdaniem ZDF, Niemcy nie wykorzystały ostatnich czterech lat po pierwszej administracji Trumpa do ustalenia swojej pozycji. Mimo że politycy wszystkich partii twierdzą, że szukali ostatnio kontaktu z Republikanami w USA, "Niemcy i Europa tak naprawdę nie przygotowały się na drugą rundę Trumpa" pod względem stosunków handlowych, europejskiej wspólnoty obronnej, a nawet partnerstw w dziedzinie uzbrojenia - zwrócił uwagę portal niemieckiej stacji.
Brak przygotowania Niemiec na drugą kadencję Trumpa
Także portal berlińskiego dziennika "Tagesspiegel" zauważył w środę, że odkąd kanclerz Angela Merkel powiedziała w 2017 r., że nie można już w pełni polegać na USA, "dwa rządy federalne miały siedem lat na wyciągnięcie wniosków". Zaniedbano to. "W rezultacie Niemcy nie są przygotowane na drugą kadencję Trumpa".
Jeśli Trump powróci, Berlin może stanąć w obliczu mniej przewidywalnej polityki zagranicznej USA, w tym mniejszego zaangażowania w NATO i ponownej presji na wydatki na obronność - podkreślił "Tagesspiegel".
"Kluczowe kwestie, takie jak zmiany klimatyczne, handel oraz stosunki z Rosją i Chinami, mogą stać się punktami zapalnymi. Niemcy muszą przygotować się na większą niezależność obronną. Bez względu na to, kto wygra" - napisał portal berlińskiej gazety. (PAP)