Francuskie firmy, które zdecydowały się pozostać w Rosji mimo międzynarodowych sankcji i presji opinii publicznej, takie, jak m.in.: Danone, TotalEnergies, Auchan, Bic, Lactalis, Sanofi funkcjonują w warunkach poważnych problemów logistycznych.
Inne zawiesiły czasowo swoją działalność, jak, m.in.: Hermes, Safran, Michelin, Credit agricole czy Decathlon.
Grupy pozostające w Rosji pozbawione zostały ubezpieczenia, ponieważ firmy ubezpieczeniowe, jak Axa czy Allianz, ogłosiły wykluczenie tego kraju ze swoich kontraktów. „Europejscy brokerzy, którzy pomagają firmom negocjować ich polisy, również zerwali powiązania z Rosją” – powiedział dyrektor ds. oceny ryzyka w dziale ubezpieczeń specjalistycznych w Scor Olivier Perraut, cytowany przez „le Figaro”.
Przed inwazja Rosji na Ukrainę Francja była największym w Rosji międzynarodowym pracodawcą, zatrudniając ponad 160 tys. osób. Udział eksportu do Rosji wynosił 1 proc. w eksporcie Francji.
Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)