Przepływy oleju opałowego do Chin wzrosły po lutym, kiedy zaczął obowiązywać limit cenowy na rosyjskie produkty naftowe. Zakupy ostatnio gwałtownie wzrosły, gdy prowincja Shandong, w której znajduje się większość niezależnych rafinerii w kraju, zaczęła przeprowadzać kontrole jakości mieszanki bitumicznej.

„Przewidujemy, że napływ oleju opałowego do Chin utrzyma się na wysokim poziomie w maju i będzie dalej rósł od czerwca” – powiedział Jianan Sun, londyński analityk z Energy Aspects Ltd.

Chińskim firmom przydzielono niższe kwoty importowe ropy naftowej na początku 2023 r. w porównaniu z rokiem ubiegłym, co oznacza, że muszą one polegać na innych surowcach, takich jak olej opałowy, do swoich potrzeb przetwórczych.

ikona lupy />
Chiny zwiększają popyt na rosyjski olej opałowy / Bloomberg
Reklama

Rosyjskie rafinerie prawdopodobnie zwiększą dostawy wysokosiarkowego oleju opałowego z pierwszej destylacji i bogatych w destylaty gatunków M100 do Azji nawet o 140 tys. baryłek dziennie w nadchodzących tygodniach, dodał Sun z Energy Aspects.

Według Viktora Katony, analityka firmy Kpler, Rosja dostarcza obecnie około 35-40 proc. całego oleju opałowego importowanego przez Chiny.

Chińskie szaleństwo zakupowe może się nie utrzymać, ponieważ władze ustanowiły roczny system kwot dla zakładów niepaństwowych na import oleju opałowego.

Według Energy Aspects Sun, alokacja na rok 2023 jest stała i wynosi 16,2 mln ton, z czego ponad połowa mogła być już wykorzystana do końca kwietnia. 20 maja rząd ma opublikować dane dotyczące importu produktów naftowych za kwiecień.