Nagranie agencja Unian opublikowała w środę. Pochodzi ono z końcówki wywiadu, którego Chodorkowski udzielił dziennikarzowi Dmitrijowi Gordonowi. Komentował w nim rosyjską inwazję na Ukrainę. Na koniec poproszony został o powiedzenie kilku słów widzom ukraińskim.

"Przyjaciele - mam nadzieję, że mam moralne prawo, by was tak nadal nazywać. Pierwszy raz występowałem przed Wami na Majdanie w 2014 roku. W koszmarnym śnie nie mógłbym sobie wyobrazić, że po raz drugi zwrócę się do Was tak, jak teraz" - powiedział Chodorkowski.

Dodał następnie: "nie wiem, co Wam powiedzieć, oprócz: wybaczcie". Po pauzie powtórzył to słowo, ze łzami w oczach.

W ostatnich dniach Chodorkowski dołączył do grupy o nazwie Komitet Antywojenny Rosji, powołanej przez rosyjskich opozycjonistów. W skład komitetu weszli m.in. szachowy mistrz świata Garri Kasparow, ekonomiści, historycy, przedsiębiorcy, pisarz Wiktor Szenderowicz i krytyczny wobec Kremla polityk Dmitrij Gudkow.

Reklama

Chodorkowski jako szef koncernu naftowego Jukos był na początku XXI wieku jednym z najbogatszych ludzi w Rosji. Został aresztowany w 2003 roku i spędził prawie 10 lat w więzieniu za domniemane oszustwa na dużą skalę i uchylanie się od płacenia podatków. W 2013 roku prezydent Rosji Władimir Putin ułaskawił go; Chodorkowski wyjechał wtedy za granicę i obecnie mieszka w Wielkiej Brytanii. (PAP)