Sprzęt, który belgijski rząd obiecał przykazać Ukrainie, miał zostać dostarczony przez firmę OIP z północnej Belgii. Zdaniem gazety koncern zażądał zbyt wygórowanej ceny.

„De Morgen” przypomina, że haubice został sprzedane przez belgijskie ministerstwo obrony w 2008 r. co było, zdaniem gazety, „uderzającym przykładem braku zainteresowania armią”.

Część z nich sprzedano w 2015 r. Indonezji, a pozostałe znajdowały się w hangarze OIP, informuje dziennik. „W kwietniu rząd zdecydował, aby odkupić haubice i natychmiast wysłać je na front we wschodniej Ukrainie” – czytamy w gazecie.

Dotychczas Belgia udzieliła Ukrainie pomocy militarnej w wysokości około 77 mln euro.

Reklama
Andrzej Pawluszek (PAP)