HUR podał, że jest to praktyka regularnie stosowana przez siły rosyjskie i „w okolicach miasta nie raz widziano miejsca z wielką ilością spalonych ludzkich szczątków”, co niewątpliwie utrudni identyfikację zabitych. (https://t.me/DIUkraine/843)

Według HUR ciała są wywożone ciężarówkami z aresztu śledczego w Chersoniu, a po spaleniu okupanci próbują utrzymywać, że były to ofiary ostrzałów artyleryjskich i pożarów.

W komunikacie podkreślono też, że okupanci poszukują w Chersoniu lekarzy, gdyż wielu z nich nie zgodziło się pracować dla wroga i wyjechało. Szczególnie odczuwalny jest brak anestezjologów. (PAP)