"Jeśli ci terroryści dokonają takiego ataku terrorystycznego na obiekt nuklearny, wszystkie cywilizowane kraje powinny uznać, że jest to użycie broni nuklearnej przeciwko ludności cywilnej. Dlatego będziemy bardzo uważnie obserwować, jeśli nie daj Boże tak się stanie, jaka będzie reakcja świata na te wydarzenia" - powiedział Daniłow w Radiu Swoboda.

Dodał, że światowa reakcja na wysadzenie zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce "nie była proporcjonalna do wielkości ataku terrorystycznego, którego doznała Ukraina".

Według Daniłowa Ukraina robi obecnie "wszystko, co możliwe i niemożliwe", aby zapobiec temu atakowi terrorystycznemu, ale elektrownia jądrowa jest teraz "w rękach terrorystów". Szef RBNiO zasugerował przy tym, że część zachodnich partnerów tłumaczy teraz Rosji, że nie należy tego robić, ponieważ konsekwencje będą "absolutnie katastrofalne dla Federacji Rosyjskiej".

Komentując prawdopodobieństwo ataku terrorystycznego ze strony Rosjan na Zaporoską Elektrownię Atomową, zaznaczył, że trudno to teraz stwierdzić, ponieważ "ci ludzie są nieprzewidywalni, działają poza granicami jakichkolwiek norm i reguł światowej społeczności".

Reklama

zm/