„Tam, gdzie jest NATO – tam nie ma wojny.(…) Rosja powinna być wdzięczna, że Ukraina będzie w NATO. Właśnie tak! Dlatego że jest to dla Rosji zabezpieczenie, że Ukraina nigdy w przyszłości nie przyjdzie na jej terytorium” – powiedział ukraiński prezydent.

Wyraził też przekonanie, że kraje NATO, np. państwa bałtyckie, byłyby bardzo zadowolone z rozmieszczenia na ich terytorium ukraińskich żołnierzy, którzy broniliby ich granic po zakończeniu wojny Rosji przeciw Ukrainie, „bo wszyscy wiedzą, że mamy silną armię i bardzo dużo żołnierzy”. Nagranie z wypowiedzią Zełenskiego zamieściła we wtorek agencja Unian.