"Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pierwsze CV90 zostały wyprodukowane na Ukrainie tak szybko, jak to możliwe" - podkreślił Zełenski. 50 takich pojazdów zostało wcześniej przekazanych przez Szwecję Ukrainie.

Według Zełenskiego, "są to mocne maszyny". "Nasi żołnierze są za nie wdzięczni, prowadzą nas do przodu i ratują życie" - zaznaczył.

Kijów i Sztokholm razem

Reklama

W Harpsund przywódcy Ukrainy i Szwecji podpisali porozumienie o "zacieśnieniu współpracy w zakresie produkcji sprzętu wojskowego i szkolenia żołnierzy". "Tego rodzaju umowa jest jedynym sposobem na długoterminowe trzymanie Rosji z dala od ukraińskiego terytorium" - ocenił Zełenski.

Zełenski i Kristersson omówili również możliwość wykorzystania przez Ukrainę szwedzkich myśliwców Gripen. Rząd Szwecji już wiosną wydał zgodę na testowe loty ukraińskich pilotów, ale nie podjął decyzji o przekazaniu samolotów. "Rozmawiałem o tym z premierem Kristerssonem. Nie mamy przewagi w powietrzu, nie posiadamy nowoczesnych myśliwców" - mówił prezydent Ukrainy, odpowiadając na pytania dziennikarzy.

Polityczne spotkanie

Szef państwa ukraińskiego rozmawiał również z przewodniczącym parlamentu Szwecji Andreasem Norlenem, szefami zasiadających w parlamencie partii oraz z naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Szwecji generałem Micaelem Bydenem.

Z wizytą u króla

Prezydent Zełenski i jego małżonka Ołena zostaną jeszcze przyjęci przez króla Szwecji Karola XVI Gustawa oraz królową Sylwię w znajdującym się niedaleko Harpsund pałacu Stenhammar.

Rząd Szwecji zapowiedział 15 sierpnia trzynasty pakiet pomocy dla Ukrainy, który zawiera przede wszystkim amunicję i części zamienne do sprzętu wojskowego z poprzednich pakietów pomocy. Całkowita wartość najnowszego wsparcia wynosi 3,4 mld koron (290 mln euro).

Ze Sztokholmu Daniel Zyśk