„Dziś 29 lutego, data, która przypada raz na cztery lata, ale to zwykły dla Rosjan dzień, kiedy stracili kolejny samolot. Minus Su-34 na kierunku wschodnim! Dziękujemy za robotę!" – powiadomił dowódca ukraińskich Sił Powietrznych generał Mykoła Ołeszczuk w czwartek rano na Telegramie.

We wtorek generał informował o dwóch samolotach Su-34, zestrzelonych na wschodzie w ciągu jednego dnia. 23 lutego nad Morzem Azowskim strącony został drugi rosyjski samolot wykrywania radarowego dalekiego zasięgu A-50.

Zdaniem mediów sukcesy Ukraińców w walce z rosyjskim lotnictwem związane są ze stosowaniem rakiet Patriot i NASAMS oraz brakiem rozpoznania, które zapewniał A-50.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

Reklama