Udany atak na Rosję w obwodzie kurskim zmył nieco blamaż ubiegłorocznej ukraińskiej ofensywy na Zaporoże, która rozbiła się o solidne rosyjskie umocnienia. Wtedy wydawało się, że jedynym wyjściem dla Ukrainy pozostaje uporczywa obrona.
Ukraina szykuje Rosji niespodziankę
Złą passę odstępowania dzień po dniu Rosjanom kawałków swego terytorium Ukraina przerwała dopiero w sierpniu, z sukcesem uderzając na Rosję i zajmując niemałą część obwodu kurskiego. Rosyjska granica szarpana jest też w innych miejscach, jak choćby w obwodzie biełgorodzkim, ale Ukraińcom marzy się coś o wiele większego i pierwsze przymiarki do nowej ofensywy już się rozpoczęły. Przełomem ma być sformowanie całej serii nowych brygad zmechanizowanych, a jak informuje ukraiński portal Militaryland, proces ten już się rozpoczął.
Na razie rekruci szkoleni są w oparciu o doświadczenia ukraińskich weteranów i brygad, które na froncie spędziły długie miesiące. Docelowo jednak żołnierze z nowych jednostek trafić mają na Zachód.
„Oczekuje się, że personel tych brygad zostanie zrekrutowany spośród Ukraińców mieszkających za granicą” – informuje Militaryland.
Jako przykład podawana jest Polska, gdzie w lipcu tego roku, podczas wizyty prezydenta Zełenskiego w Warszawie, zapadła decyzja o powołaniu w naszym kraju Legionu Ukraińskiego. Jego działanie opierać ma się na doświadczeniach, jakie nasze kraje mają we wspólnej służbie w ramach litewsko-polsko-ukraińskiej brygady, która po wybuchu wojny w 2022 roku pojawiła się na południu Polski.
Nowe brygady szkolone w Polsce?
Proces tworzenia i rekrutacji do Legionu Ukraińskiego na razie owiany jest mgłą tajemnicy, a nieco więcej wiadomo o nowych brygadach, które już wkrótce mają rozjechać się po krajach Europy Zachodniej. Ich numeracja zaczynać będzie się od 160, a w całości wyposażone mają być w zachodni sprzęt i ćwiczyć na nim pod okiem żołnierzy z państw NATO. Jak donoszą ukraińskie media, wyposażenie każdej brygady może się różnić od jej koleżanek, a zależeć będzie od tego, w którym z krajów będzie przechodzić ona szkolenie.
Na razie na Ukrainie prowadzony jest nabór do nowych jednostek, a w sieci pojawiają się pierwsze relacje z ćwiczeń. Dopiero po zdobyciu podstaw wojskowego rzemiosła, ich żołnierze mają ruszyć na zachód.
„Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, brygady te mają wziąć udział w ofensywie Ukrainy w 2025 r., podczas gdy brygady serii 150 będą miały za zadanie odciążyć wyczerpane jednostki obecnie rozmieszczone na froncie” – informuje Militaryland.