Zełenski gotów do ustąpienia
"Jeśli chodzi o pokój dla Ukrainy, jeśli naprawdę trzeba, abym opuścił moje stanowisko, jestem gotowy. Mogę wymienić je na NATO. Jeśli są takie warunki. Od razu” - powiedział na konferencji prasowej prezydent.
Europejskie wsparcie
Będą silne decyzje w sprawie europejskiego wsparcia dla Ukrainy – powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski, zapowiadając przyjazd przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen i komisarzy unijnych do Kijowa w związku z trzecią rocznicą inwazji Rosji na Ukrainę.
Prezydent poinformował, że 24 lutego w ukraińskiej stolicy będą obecni przywódcy 13 państw, zaś 24 weźmie udział w tym spotkaniu online.
„Sądzę, że jutro zaproponuję, byśmy w najbliższych dniach, może za tydzień lub dwa, spotkali się w jednej ze stolic Europy i tam już będziemy rozumieli, jaki format gwarancji bezpieczeństwa może otrzymać Ukraina” – powiedział Zełenski na konferencji prasowej, podsumowującej trzy lata wojny.
USA wciąż nie przedstawiły gwarancji bezpieczeństwa
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w niedzielę, że w negocjowanej obecnie umowie o współpracy z USA, które chcą dostępu do ukraińskich złóż mineralnych, Waszyngton nie przedstawił dotychczas gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa.
Szef państwa ukraińskiego oświadczył także, że Ukraina otrzymała od Stanów Zjednoczonych 100 mld dolarów wsparcia.
„Ukraina otrzymała 100 miliardów dolarów pomocy od Stanów Zjednoczonych - nie 500, nie 350, nie 250 (…) - i jesteśmy za to bardzo wdzięczni. A koszt tej wojny wynosi dziś 320 miliardów: 120 miliardów od Ukrainy, 100 miliardów od Europy, plus inni partnerzy, tacy jak Japonia, około 15 miliardów. I 100 miliardów - Stany Zjednoczone Ameryki. Tak wygląda ekonomia tej tragedii” – oświadczył Zełenski.
W gwarancjach bezpieczeństwa powinna uczestniczyć "szeroka Europa"
W rozmowach o pokoju w Ukrainie, prócz Stanów Zjednoczonych i Rosji, powinny uczestniczyć państwa „szerokiej Europy”, także te, które nie są członkami Unii Europejskiej, jak Wielka Brytania – powiedział w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
„Europa musi być przy tym stole negocjacyjnym i myślę, że to sprawiedliwe, że Europa powinna być reprezentowana w szerszym znaczeniu niż Unia Europejska (…). Na przykład Wielka Brytania jest naszym silnym partnerem. Jak możemy sobie bez nich poradzić? Myślę, że to niesprawiedliwe. Stany Zjednoczone Ameryki muszą być uwzględnione” – podkreślił.
Zełenski ocenił, że „w bezpieczeństwie europejskim są słabe miejsca”, a Europejczycy powinni inwestować w swoje możliwości obronne. Prezydent powtórzył, że europejski kontyngent wojskowy, który może powstać w związku z sytuacją w Ukrainie, mógłby być początkiem europejskich sił zbrojnych.
Ukraina pracuje nad odpowiednikami systemów Patriot
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w niedzielę na konferencji prasowej, że jego kraj pracuje nad odpowiednikami amerykańskich systemów obrony powietrznej Patriot.
"Szczerze mówiąc, pracujemy nad ukraińskimi odpowiednikami. Nie powiem nic więcej" - przekazał Zełenski.
Prezydent powiedział też, że Kijów nie otrzymał jeszcze wszystkich systemów Patriot, których dostawa była uzgodniona z Waszyngtonem latem 2024 roku. (PAP)