Później złagodziła swoją wypowiedź zastrzegając, że "jest przeciwniczką wszelkiej formy przemocy".

„Nie potępiam tego. Bronił interesu ogólnego, doprowadzając do opóźnienia instalacji masztu” - powiedziała Bonaldi wypowiadając się dla regionalnego dziennika „Nice-Matin”. Radna odnosiła się do wywiadu udzielonego gazecie przez mężczyznę oskarżonego o podpalenie w czerwcu masztu technologii 5G.

Jeszcze tego samego dnia Bonaldi przesłała redakcji oświadczenie, w którym potwierdziła swoje stanowisko wobec technologii 5G, ale podkreśliła też swój sprzeciw wobec "wszelkiej formy przemocy".

Radna Niecei zauważyła, że czerwcowe podpalenie masztu w Contes w departamencie Alpy Nadmorskie przez dwóch młodych mężczyzn to „akt oporu". Dodała, że w sprawie blokowania rozwoju technologii 5G we Francji nie ma innego wyjścia.

Reklama

Bonaldi podkreśliła też konieczność przeprowadzenia niezależnych badań na temat wpływu 5G na zdrowie, odwołując się do ostrzeżeń formułowanych przez wielu naukowców przed możliwymi niebezpieczeństwami związanymi z tą technologią.

Dwóm oskarżonym o podpalenie masztu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności oraz grzywna w wysokości 150 tys. euro.

Politycy z EELV chcą wprowadzenia moratorium na stosowanie technologii 5G we Francji. Na początku lipca mer Grenoble z EELV Eric Piolle powiedział, że technologia 5G jest szkodliwa i „z grubsza służy jedynie temu, aby umożliwić oglądanie filmów porno w jakości HD, nawet gdy jesteś w windzie”.

Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)