Od wtorku przez 15 dni zamknięte pozostaną bary, a zgromadzenia ograniczone zostaną do 10 osób.

Władze zezwalają na otwieranie restauracji pod warunkiem stosowania restrykcyjnego protokołu sanitarnego. Protokół ten zostanie ogłoszony w późniejszym terminie i ma zawierać szczegóły dotyczące liczby klientów oraz odległości między nimi. Ponadto zakazana będzie sprzedaż alkoholu na wynos oraz po godz. 22.

Na uniwersytetach liczba obecnych na zajęciach studentów ograniczona została do 50 proc.

W domach opieki wizyty możliwe są tylko po wcześniejszym umówieniu się na konkretny dzień i godzinę. „W 115 domach opieki na 700 w regionie wykryliśmy co najmniej jednego chorego” - wyjaśnił dyrektor regionalnej agencji zdrowia (ARS) Aurelien Rousseau.

Reklama

Teatry, kina i muzea pozostaną otwarte – ogłosił Lallamen. Obiekty kulturalne, teatry, kina i muzea będą mogły kontynuować swoją działalność na dotychczasowych zasadach. Usługi transportowe będą nadal działać – podkreślił.

Centra handlowe pozostaną otwarte, ale ograniczona zostanie liczba klientów tak, aby na każdego klienta przypadało 4 m kw. powierzchni.

Zamknięte zostaną natomiast centra sportowe i centra gier, kluby taneczne, sportowe i fitness, jak również targi i kongresy.

Jeśli chodzi o zajęcia sportowe, sale gimnastyczne i baseny będą zamknięte, z wyjątkiem zajęć dla dzieci.

Wszystkie obiekty zewnętrzne mogą pozostać otwarte, pod warunkiem, że gromadzą mniej niż 1000 osób lub 50 proc. swojej maksymalnej pojemności.

Rynki i targowiska pozostają otwarte w celu umożliwienia zaopatrywania ludności w żywność.

Władze poinformowały, że obłożenie łóżek na OIOM-ach przez pacjentów z Covid-19 przekroczyło w regionie paryskim w niedzielę 36 proc., a w Paryżu zarejestrowano 206 ognisk zakażeń koronawirusem. Władze medyczne rejestrują w regionie paryskim średnio około 3600 przypadków zakażeń koranawirusem na dobę.

40 proc. ognisk to są placówki edukacyjne, 26 proc. stanowią firmy, a 10 proc. spotkania prywatne - poinformowały władze medyczne.

Obecna na konferencji mer Paryża Anne Hidalgo zapewniła firmy i przedsiębiorców, że ratusz będzie „bardzo czujny” i że „zostaną podjęte wszelkie środki towarzyszące, aby uniknąć zamknięć i zwolnień pracowników w firmach.

Zarówno Hidalgo, jak i minister pracy Elisabeth Borne zaapelowały o zachęcanie pracowników do pracy zdalnej w tak szerokim zakresie, jak to możliwe.