W ubiegłym tygodniu koncern farmaceutyczny AstraZeneca poinformował, że z powodu problemów z produkcją, w pierwszym kwartale br. zmniejszy o około 60 proc. planowane dostawy swojej szczepionki do krajów UE. Oczekuje się, że preparat ten zostanie dopuszczony w tym tygodniu do obrotu w UE. Zapowiedź koncernu wywołała ostrą krytykę ze strony KE.

Komisja powtórzyła we wtorek, że domaga się realizacji zawartego kontraktu. W piątek zamierza też przestawić propozycję, zgodnie z którą firmy farmaceutyczne byłyby zobowiązane do rejestrowania eksportu szczepionek produkowanych na terytorium UE.

„Decyzja o rozpoczęciu wdrażania tego mechanizmu zostanie podjęta jutro” - powiedział na konferencji prasowej rzecznik Komisji Eric Mamer.

KE wyjaśniła wcześniej, że w mechanizmie nie chodzi o blokowanie eksportu preparatu, ale o to, że UE powinna wiedzieć, które firmy i dokąd eksportują szczepionki poza Wspólnotę.

Reklama

Preparat opracowany przez AstraZeneca i naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego nie uzyskał jeszcze aprobaty Europejskiej Agencji Leków (EMA), mimo że szczepionka jest już stosowana w Wielkiej Brytanii i niektórych innych krajach świata. Decyzja EMA w tej sprawie ma zapaść w piątek. KE zawarła z AstraZeneca umowę na dostawę 300 mln dawek szczepionki, z opcją dokupienia kolejnych 100 mln.

Niemcy: Panel ekspertów: szczepionka AstraZeneca przeciw Covid-19 tylko dla osób poniżej 65. r.ż.

Panel ekspertów ds. szczepionek działający w ramach ministerstwa zdrowia Niemiec w czwartek zalecił stosowanie szczepionki AstraZeneca przeciw Covid-19 tylko u osób w wieku 19-64 lata. Decyzję uzasadniono niewystarczającą ilością danych na temat działania preparatu u starszych grup pacjentów.

"Obecnie dostępne dane są niewystarczające, by ocenić skuteczność szczepionki wśród osób powyżej 65. roku życia" - ocenili eksperci w komunikacie ministerstwa zdrowia.

Decyzja Europejskiej Agencji Leków (EMA) w sprawie szczepionki AstraZeneca spodziewana jest w piątek.